Kadry z filmów, które stały się memami. W dzisiejszym artykule przedstawimy kadry z filmów, które były źródłem inspiracji dla wielu internetowych twórców. Memy, to nie tylko śmieszne obrazki z internetu, ale również forma przekazywania informacji. Komentarze w formie obrazkowej potrafią lepiej zobrazować przekaz naszej treści niż sam tekst. Okazuje się, że zdecydowana większość memów pochodzi z filmów. Jakby nie patrzeć, to zawsze darmowa i dodatkowa promocja dla twórców wybranych produkcji. Które konkretnie stopklatki okazały się memiczne?
Pulp Fiction i zagubiony Travolta
Słynna scena, w której Vincent Vega (John Travolta) próbuje zlokalizować głos Mii Wallace. Internauci wycięli głównego bohatera z Pulp Fiction i zaczęli wklejać w różne otoczenia. Taki obrazek szybko rozprzestrzenił się po sieci, a dzisiaj to jeden z najpopularniejszych memów!
Pocałunek wampira i zdziwiony Nicolas Cage
Co ty nie powiesz?! Chyba każdy z nas widział jakiś mem z Nicolasem w roli głównej. Niewiele osób wie, ale popularny śmieszny obrazek, który viralowo roznosi się po internecie pochodzi z kadru filmu "Pocałunek wampira". To horror z 1988 roku, w którym pracownik noworocznej agencji poznaje wampirzycę Rachel. W pewnym momencie zdaje sobie sprawę, że sam jest wampirem i zaczyna szukać ofiary.
Facepalm i Star Trek
Jak wyrazić naszą bezsilność, kiedy ktoś powie coś głupiego? Wysłać mu facepalm w wykonaniu Patricka Stewarda. Mem z kapitanem Picardem ze Start Treka to już klasyka wśród śmiesznych obrazków. Poniżej przedstawiamy kompilacje tego słynnego ujęcia.
Narcos i patrzący w pustkę Pablo Escobar
Ekranizacja historii Pablo Escobara osiągnęła niesamowitą popularność na całym świecie. W internecie od wielu lat nie brakuje komentarzy w kierunku narkotykowego bossa. Nie dziwi więc, że do niektórych memów wykorzystano kadry z produkcji Netfliksa. "Smutny Pablo", który ze zrezygnowaniem patrzy przed siebie, stał się w 2016 roku jednym z najczęściej udostępnianych memów w sieci.
Toy Story, Toy Story wszędzie
Film animowany zapisał się na kartach historii w wielu kategoriach. To pierwsza pełnometrażowa animacja stworzona całkowicie przy użyciu komputera. Po drugie, Toy Story zdobyło wiele licznych nagród (w tym Oscara za najlepszy scenariusz i muzykę). Po trzecie, kosztował TYLKO 30 mln dolarów, a zarobił 363 miliony. Po czwarte, kadr z animowanego filmu stał się memem, który obiegł cały świat i robi to po dziś dzień. Mowa oczywiście o śmiesznym obrazku z podpisem "Idioci... idioci wszędzie". Wykorzystywany w memie fragment pochodzi z drugiej części.