Renifer Niko powraca!
Kto tym razem uratuje Święta, jeżeli nie najdzielniejszy renifer na całym świecie? Niko, którego dotychczasowe kinowe przygody śledziło blisko 900 000 polskich widzów, powraca w trzeciej odsłonie swoich podniebnych przygód! Tym razem na dzień przed Wigilią będzie musiał odnaleźć zaginione sanie Świętego Mikołaja oraz… poznać swoją własną drogę, która nauczy go jak być sobą. Za tę zabawną, mądrą i porywającą opowieść odpowiedzialni są producenci animowanych hitów: "Zadziwiający kot Maurycy" i "Ups! Arka odpłynęła". Czas na największą świąteczną przygodę tego roku, która przejdzie najśmielsze oczekiwania i przekroczy nawet zorzę polarną.
ZOBACZ TAKŻE: Andrzej Piaseczny nagrał piosenkę z Żugaj. Odpiera zarzuty, że to dla rozgłosu! Jak ocenia jej wokal?
"Renifer Niko i zaginione sanie Mikołaja" - o filmie
Nareszcie spełnia się największe marzenie renifera Niko! Wspólnie ze swoim tatą będzie mógł latać w elitarnej Powietrznej Eskadrze Świętego Mikołaja. Wkrótce okazuje się jednak, że jest jeszcze jeden kandydat na jego miejsce – to Stella, zawadiacka reniferka, która również chętnie przyczyni się do rozdawania prezentów na Boże Narodzenie. Pomimo rywalizacji, oboje lubią się nawzajem, a Niko zachęcony przez swoją konkurentkę pokazuje jej gdzie ukryte są słynne sanie Świętego Mikołaja. W noc poprzedzającą Wigilię wychodzi na jaw, że Stella bez pytania zabrała bezcenny pojazd i uciekła z nim w kierunku mroźnej Północy. Niko wspólnie ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi – wiewiórką Juliuszem i łasicą Wilmą, ruszają śladem uciekinierki. Od ich misji zależą święta Bożego Narodzenia, które są już tuż, tuż! Jeżeli wszystko ma się udać, młody renifer będzie musiał nauczyć się jak być sobą i dokonać wielu nieoczywistych wyborów.
Film pojawi się w kinach od 6 grudnia dzięki KINO ŚWIAT, który jest jego polskim dystrybutorem.