Pojawiły się też bardziej złożone obliczenia: pierwszy film trwa 101 minut i średnio główny bohater zabija kogoś co minutę i 19 sekund. Drugi rozdział zabójczej sagi liczył sobie 122 minuty. W tej części ktoś umiera przeciętnie co 57 sekund. W przypadku trwającego 131 minut "Parabellum" - co minutę i 23 sekundy. A w przypadku czwórki, która trwa 169 minut co minutę i 12 sekund. I wszystko jasne!
"Człowiek w ogniu" wraca jako serial! Będzie jednak różnił się od kultowego filmu
4 roleksy i ponad 30 koszulek
Wick musiał w ostatniej części zgładzić aż 140 osób, a przecież produkcja nie miała tylu kaskaderów. Dlatego każdy z nich musiał był uśmiercany na ekranie kilka razy. Gdy Keanu Reeves szykował prezenty dla pracujących przy filmie kaskaderów, wszystko dokładnie policzył. Każdemu podarował koszulki z liczbami wskazującymi na to, ile razy „zginął” w filmie. Niektóre koszulki miały nadruk z liczbą większą od 20. Natomiast czwórce najwytrwalszych kaskaderów aktor podarował też zegarki marki Rolex z wygrawerowaną, imienną dedykacją.
7 nocy i 222 schodów
Siedem nocy trwało kręcenie kultowej już sceny czwartej części, kiedy John Wick wspinał się po 222 schodach wiodących do paryskiej Bazyliki Sacré-Cœur. 35 kaskaderów atakowało nieustannie wspinającego się Wicka. O kulisach kręcenia tego ujęcia opowiedział koordynator scen akcji, Jeremy Marinas. - Reżyser chciał mieć stu gości spadających ze schodów. I chciał, bym zadbał o to, żeby reakcja każdego z nich była zupełnie inna - powiedział.
W czwórce pada 380 słów
Jak donosi "Variety", w trwającym trzy godziny filmie aktor wypowiada dokładnie 380 słów, a większość jego wypowiedzi to pojedyncze pomruki i „Yahhh". Dla porównania w trwającej 101 minut pierwszej odsłonie cyklu z jego ust padają dokładnie 484 słowa.
Hit kasowy
W ciągu trzech pierwszych dni film akcji zarobił na całym świecie blisko 140 mln dolarów. Po dziesięciu 245 milionów USD. A jak jest w Polsce? W weekend otwarcia film obejrzało 157 856 widzów wraz z pokazami przedpremierowymi! Jest to najlepsze otwarcie filmu w polskich kinach w marcu i jedno z najlepszych kinowych otwarć spośród wszystkich filmów w 2023 roku! Po drugim weekendzie suma widzów przekroczyła 310 tysięcy!