John Aprea

i

Autor: NBC/Courtesy Everett Collection/Everett Collection/East News

SMUTNE WIEŚCI

John Aprea nie żyje. Aktor z "Ojca chrzestnego II" i "Pełnej chaty" miał 83 lata

Kolejne smutne wieści ze świata kina. Świat obiegła informacja, że charyzmatyczny aktor John Aprea nie żyje. Grał u boku najlepszych w wielu popularnych tytułach, a w swoim portfolio miał chociażby występ w drugiej części "Ojca Chrzestnego". Odszedł w otoczeniu rodziny.

Według zagranicznych mediów John Aprea zmarł 5 sierpnia 2024 roku. Artysta szczególnie dał się poznać widzom jako młody Salvatore Tessio w filmie "Ojciec Chrzestny II". Niewiele brakowało, a mógł zagrać nawet Michaela Corleone w słynnej filmowej serii, ale ostatecznie zaproponowano mu inną kreację w kontynuacji klasyka z 1974 roku. Wielokrotnie wspominał, że praca na planie tej produkcji była dla niego wielkim wyróżnieniem i cieszył się, że mógł wtedy grać u boku najlepszych. Aktor zagrał jeszcze w kilku innych głośnych tytułach, np. jako ojciec Jesse w serialu "Pełna Chata". W swoim portfolio ma również "Drużynę A", "Rodzinę Soprano", "Melrose Place", "Dowody zbrodni", "Żony ze Stepford" i "Mrs. Columbo". Łącznie zagrał prawie w 100 produkcjach.

Artystki i artyści rockowi, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku

John Aprea nie żyje - przyczyna śmierci

John Aprea zmarł 5 sierpnia 2024 roku w wieku 83 lat. Amerykański aktor odszedł w otoczeniu rodziny w swoim własnym domu w Los Angeles. Jak podaje serwis Deadline, powołując się przy tym na słowa menadżera Willa Levine'a, śmierć nastąpiła z powodów naturalnych. Pozostawił żonę Betsy Graci, z którą był w związku od 25 lat. Miał również córkę Nicole z poprzedniego małżeństwa. Na cześć aktora jest zaplanowana specjalna prywatna ceremonia, która uczci jego życie i dorobek artystyczny.

Seriale i filmy, których nie możemy oglądać z rodzicami. SZKUTA MÓWI