"Love Island" to program, który z każdą edycją, dostarcza widzom niesamowitych wrażeń i emocji. W 9. odsłonie programu, również nie zabrakło nieoczekiwanych zwrotów akcji, rezygnacji i wielkich powrotów, ale tego, chyba nikt się nie spodziewał. "Love Island 9" wygrali Zuza i Jarek. Niestety sielanka nie trwała długo. Niespełna miesiąc po finale na Instagramie Jarka pojawiło się oświadczenie, w którym przekazał swoim fanom informację o rozstaniu z Zuzą. Teraz na jego Instagramie pojawiła się nowa relacja, a Zuza opublikowała nawet filmik na YouTube, w którym definitywnie przerwała milczenie i uchyliła rąbka tajemnicy.
Zwycięzcy "Love Island 9" już się rozstali! Szybko poszło. "Przepraszam wszystkich"
Jarek i Zuza z "Love Island 9" wyciągają na siebie "brudy"
Od rozstania Jarka i Zuzy z "Love Island. Wyspa miłości 9" nie minął nawet tydzień. Wszystko wskazywało na to, że rozstali się w miłej atmosferze. Okazuje się, że jest inaczej... Zuza i Jarek zaczęli wyciągać na siebie "brudy". Sęk w tym, że robią to publicznie, a na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Zuzia czuje się oszukana i obnażona ze swoich uczuć. Jarek to manipulator? Oszukał Zuzę? Na YouTubie Zuzanny Maciejewskiej pojawił się filmik, w którym obnażyła smutna prawdę rozstania z Jarkiem. Nie zabrakło gorzkich słów. "Myślałam, że Jeżeli ja jestem prawdziwa w tym co robię, to spotkam też osobę, nie mówię o innych, tylko o osobie, z którą chciałam coś budować. (...) Gdyby to było coś prawdziwego, to czy ta osoba promowałaby swoje produkty w dniu ogłoszenia końca związku? Biznes to jest fajny temat, ale jak się używa uczucia, manipulacji, żeby dojść do sukcesu... to już się robi mniej ciekawie" - poinformowała w swoim filmiku. Na swoim Instagramie zamieściła również krótkie wytłumaczenie. "Z tym nagraniem chciałam wyjść z milczenia i dać wam wyjaśnienia na temat moich uczuć. Potwierdzam, że bardzo często robiłam spiny. Nie do końca miałam zaufania do tej osoby. Jeszcze raz. Jak powiedziałam w filmu. Popełniłam wiele błędów. Biorę za nie całkowitą odpowiedzialność. Ale jednocześnie pracuję nad nimi i nie boję się o tym mówić" - czytamy w InstaStories. "Jednakże nie życzę mu żadnego złego. Nie życzę źle nikomu. Nawet nie pająkowi" - dodała Zuza. "Ale proszę, nie mieszać mnie więcej do tej osoby. Życzę mu powodzenia, nikt nie jest idealny. Ja napewno nie." - zakończyła stanowczo uczestniczka "Love Island 9".
Love Island 9 - Jarek i Zuza przekazali ważną informację. Co działo się w 32. odcinku?
Swoje "trzy grosze" dorzucił również Jarek. Na swoim Instagramie opublikował oświadczenie: "Jedyne czego żałuję to że nie podziękowałem Zuzi w programie, tylko po tygodniu spędzonym razem, było tak samo jak w programie spięcia o to że nie zamykam lodówki, o to że za głośno chodzę w moim własnym domu, o to że taxi się spóźniło, czy o to że chce spędzić trochę czasu z przyjaciółmi a nie 24/7 z nią. Więc po jednej z takich sytuacji NA ŻYWO zakończyłem relację" - czytamy u Jarka. Przypomnijmy, że chwilę po rozstaniu, na Instagramie Jarka pojawił się wpis: "Nigdy złego słowa o niej nie powiem bo wiele wyniosłem z tej relacji. I przepraszam wszystkich widzów którzy nam kibicowali, ale życie nas zweryfikowało, i jako wygrana para chyba rozchodzimy się jako pierwsi. Wszystkiego dobrego Zuzanno". Wszystko wskazuje na to, że wcale nie było tak "kolorowo", jak wydawało się to na początku. Czy ta sytuacja rozwinie się dalej? Fani muszą uzbroić się w cierpliwość.
Oni wygrali "Love Island". Czyja miłość przetrwała? Oto wszyscy zwycięzcy programu