"Akademia Pana Kleksa" w reżyserii Macieja Kawulskiego przyciągnęła do kin prawie 3 miliony widzów. W tym przypadku śmiało można mówić o wielkim powodzeniu i sukcesie, który udaje się osiągnąć tylko nielicznym twórcom. Pytanie brzmi, czy kolejna część będzie mogła cieszyć się podobną frekwencją? Trudno wróżyć i przewidywać, chociaż milion na sali kinowej to właściwie pewniak. Co ciekawe, jeszcze przed premierą pierwszego "Kleksa" dowiedzieliśmy się, że ten będzie trylogią. To oznacza, że przed nami jeszcze dwie produkcje, a o najbliższej kontynuacji wiemy już całkiem sporo!
"Kleks i wynalazek Filipa Golarza" na pierwszych zdjęciach
Tytuł drugiej części filmu "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" już zwiastuje czego możemy się spodziewać. Jak podaje dystrybutor NEXT FILM, w kontynuacji ponownie zobaczymy Adę Niezgódkę, która po letniej przerwie wróci do Akademii, żeby rozwikłać tajemnicę pochodzenia swojego przyjaciela - Alberta. W tym samym czasie profesor Kleks wyruszy do świata realnego, żeby odnaleźć przyjaciela sprzed lat. Okaże się, że oba te tropy prowadzą do dawnego absolwenta Akademii... Filipa zwanego Golarzem. To właśnie ta postać odegra kluczową rolę w historii, a wcieli się w nią sam Janusz Chabior.
Trochę czekałem, ale w końcu w trylogii "Akademia Pana Kleksa" pojawia się w pełnym wymiarze postać Filipa Golarza, którą miałem przyjemność zagrać. Filip powraca, żeby zemścić się za odrzuconą miłość i poniżenie, którego doświadczył w Akademii. Czy uda mu się zniszczyć Akademię? Ja wiem, co się wydarzy, a widzowie musza poczekać do 3 stycznia i oficjalnej premiery" - powiedział Janusz Chabior
"Kleks i wynalazek Filipa Golarza" - obsada i data premiery
W postać Ambrożego Kleksa ponownie wciela się Tomasz Kot, a jak wspomnieliśmy wcześniej w Filipa Golarza wcieli się Janusz Chabior. Na ekranie zobaczymy również Antoninę Litwiniak (jako Ada Niezgódka), Konrada Repińskiego (chłopiec-robot Albert) oraz Piotra Fronczewskiego, Agnieszkę Grochowską i Sebastiana Stankiewicza. Reżyser Maciej Kawulski wyjawił, że kontynuacja rozpali nie tylko dziecięcą wyobraźnię, ale "pokaże kompletnie nowe furtki do przestrzeni, które dotychczas były zamknięte nawet dla dorosłych".
Jeżeli pierwsza część "Akademii Pana Kleksa" rozpaliła dziecięcą wyobraźnię, to druga nie tylko zaświeci jeszcze mocniej, ale i pokaże kompletnie nowe furtki do przestrzeni, które dotychczas były zamknięte nawet dla dorosłych. Czy można kochać robota? Czy tworząc go, można pozostać obojętnym na jego ludzki pierwiastek? Każdy z nas raz na jakiś czas musi opuścić swoją strefę komfortu i udać się do świata realnego. Cała sztuka polega na tym, aby to świat realny stał się strefą komfortu. Zobacz, jak z tymi zagadnieniami poradzą sobie Ci, których pokochała cała Polska" - zdradził Maciej Kawulski
Druga filmowa odsłona największego polskiego hitu ostatnich lat najpierw zostanie zaprezentowana na pokazach przedpremierowych w okolicach Bożego Narodzenia 2024 roku. Natomiast oficjalna data premiery filmu "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" to 3 stycznia 2025 r.
Polecany artykuł: