Sanatorium miłości - Jadwiga i Władysław wydawali się być zauroczeni sobą nawzajem. Seniorzy właściwie od początku trwania turnusu chadzali na wspólne randki i nie szczędzili sobie komplementów. Wielu widzów było wręcz przekochanych, że kuracjusze zakończą pobyt w Polanicy Zdrój jako para. W ostatnim odcinku Sanatorium miłości doszło jednak do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Po tym, jak Jadwiga wybrała scenariusz randki zaplanowany przez Władysława, ten pojawił się w jej pokoju, by zaproponować jego realizację. Niespodziewanie atrakcyjna tancerka wyznała w obecności swojej współlokatorki Haliny, że odmawia pójścia na spotkanie, ponieważ chciałaby poznać także innych mieszkańców sanatorium. Władysław nie krył rozczarowania, jednak przyjął decyzję Jadwigi z klasą. W rozmowie z Haliną Jadzia przyznała, że odkryła, iż nie ma wspólnych tematów z szarmanckim seniorem i chciałaby dać szansę komuś innemu. Potem dała kolejny dowód braku zainteresowania.
Sanatorium miłości - Jadwiga i Władysław
Na seniorów czekały warsztaty aktorskie z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. Jadwiga i Władysław ponownie zostali połączeni w parę. Seniorzy mieli odegrać scenę zaręczyn. W obecności pozostałych kuracjuszy Jadzia ponownie odrzuciła propozycję spotkania, co spotkało się z różnym odbiorem uczestników i widzów. Andrzej wyznał, że tancerka straciła w jego oczach i jest mu żal współlokatora, który został upokorzony na oczach kolegów i koleżanek. Wielu widzów uważa jednak, że kuracjuszka zachowała się odpowiedzialnie, mówiąc wprost o swoich uczuciach. Zdaje się, że energicznej Jadzi w oko wpadł Zdzisław.