Celebryci

Jacek Szawioła opuszcza "Googlebox" z powodu homofobicznych uwag. Stacja odpowiada na zarzuty

2024-05-09 12:18

Jacek Szawioła był jedną z najjaśniejszych gwiazd programu stacji TTV "Googlebox. Przed telewizorem". Widzowie uwielbiali go za jego poczucie humoru i sarkastyczne komentarze. Kilka dni temu mężczyzna na swoim Instagramie zamieścił wymowny wpis, w którym poinformował, że rozstaje się z produkcją. Zdradził, że powodem jego decyzji był homofobiczny komentarz, który usłyszał pod swoim adresem. Stacja nie mogła przejść obojętnie wobec takich zarzutów.

"Googlebox. Przed telewizorem" to popularny program rozrywkowy stacji TTV. Uczestnicy projektu komentują oglądane przez siebie programy już od ponad dziesięciu lat. To właśnie dzięki udziałowi w "Googlebox" zaistniało wielu celebrytów, jak np. Sylwia Bomba, Mateusz "Big Boy" Borkowski, Dominik Abus, czy Mariusz Kozak i Jacek Szawioła. Sympatię widzów od samego początku zaskarbił sobie Mariusz Kozak i Jacek Szawioła, których komentarze i trafne, aczkolwiek sarkastyczne uwagi bawiły do łez.

Tak wygląda partnerka Big Boya z Googlebox! Piękna Kinga skradła jego serce!

Jacek Szawioła odchodzi z "Googlebox. Przed telewizorem"

Jacek Szawioła z produkcją związany był od początku jego emisji. Kilka dni temu na jego instagramowym profilu pojawił się niepokojący wpis. Mężczyzna podzielił się w nim przykrą sytuacją, jaka spotkała go na planie "Googlebox. Przed telewizorem".

Wczoraj na planie jednego z programów doświadczyłem czegoś, co mnie głęboko poruszyło. Usłyszałem pytanie, czy mój makijaż mógłby być "mniej przegięty" i czy mogę go zmyć, nawet kosztem opóźnienia zdjęć […]. Takie słowa uderzyły mnie niczym policzek. Mój makijaż to nie tylko kolory i kreski. To część mojej tożsamości, forma wyrażania siebie i sprzeciwu wobec dyskryminacji, z którą mierzyłem się przez całe życie. To, że ktoś na planie w imieniu producenta, ośmielił się kwestionować mój wygląd, jest dla mnie niedopuszczalne. To pokazuje, jak wiele jeszcze pracy mamy przed sobą, aby osiągnąć prawdziwe, europejskie standardy, nie tylko na ekranie, ale i w relacjach międzyludzkich. Powiedziałem "nie". Bo najważniejsze jest, aby sprzeciwiać się niewłaściwym sytuacjom. Nawet jeśli oznacza to opóźnienie zdjęć i narażenie się na komentarze […] - napisał w swoim poście Jacek Szawioła.

Stacja reaguje na zarzuty Jacka Szawioły

Szawioła w udzielonym później wywiadzie powiedział, że nie chce już dłużej być częścią produkcji, co z pewnością zasmuci jego fanów. Na oskarżenia celebryty zareagowała produkcja programu. W wywiadzie dla serwisu Plotek producentka reprezentująca Well Well Productions zaprzeczyła oskarżeniom Jacka.

Stanowczo muszę zaprzeczyć wszelkim oskarżeniom, które padły w naszą stronę ze strony Jacka. Pytanie o zmianę makijażu było jednym z wielu zwyczajowych ustaleń przed nagraniem. Produkcja zaakceptowała decyzję Jacka i program został zrealizowany. TTV od zawsze głosił przesłanie różnorodności, niezależnie od płci, orientacji seksualnej czy wyznania. Jesteśmy zaskoczeni decyzją Jacka o odejściu z programu oraz tym, że dowiedzieliśmy się o tym z mediów. Oczywiście, szanujemy jego decyzję - powiedziała producentka.

Będziecie tęsknić za Jackiem Szawiołą w "Googlebox. Przed telewizorem"?

Listen on Spreaker.