Pamiętacie “Egzorcyzmy Emily Rose”? Głośny horror nakreślał nam batalię pomiędzy przedstawicielami nauki i kościoła w sporze o życie tytułowej bohaterki. Ksiądz oraz bliscy dziewczyny twierdzili, iż została ona opętana przez Diabła, zaś psychiatrzy powoływali się na zaburzenia psychiczne. Podobnie będzie w przypadku “In the Fire”, gdzie grana przez Amber Heard bohaterka spróbuje udowodnić, że pewien chłopiec wcale nie jest szatańskim pomiotem i bardziej niż egzorcyzmy, przydałaby mu się porządna terapia.
CZYTAJ TAKŻE: Tej jesieni królować będą horrory. Jakie straszaki zadebiutują w drugiej połowie 2023 roku?
“In the Fire” – Amber Herad, Diabeł i mały chłopiec. Kto wygra tę walkę?
Akcja filmu rozgrywa się u schyłku XXI wieku, kiedy to lokalny ksiądz uznał małego chłopca, rzekomo opętanego przez Diabła, za wcielenie zła i źródło wszelkich nieszczęść, jakie nawiedziły wioskę. 38-letnia amerykańska psychiatrka Grace Burnham (Amber Heard) przybywa wówczas z odsieczą i podejmuje walkę o życie i dobro dziecka.
U boku byłej małżonki Johnny’ego Deppa, którą wkrótce ujrzymy też w małej rólce w sequelu “Aquamana”, wystąpili Lorenzo McGovern Zaini, Luca Calvani, Yari Gugliucci i Sophie Amber. Za reżyserię odpowiada Conor Allyn, który wraz z Pascalem Borno i Silvio Muraglią napisał również scenariusz. Premiera “In the Fire” odbędzie się 13 października, ale tylko na Zachodzie – o Polskiej dystrybucji obecnie nic nie wiadomo.