Mariusz Kozak w programie "Gogglebox. Przed telewizorem" na kanapie zasiada z Jackiem Szawiołą. Panowie, którzy przez siedem lat tworzyli parę, od razu skradli serca widzów, którzy pokochali ich głównie za ogromne poczucie humoru i dystans zarówno do siebie, jak i do świata. Nawet kiedy oficjalnie długoletni związek Kozaka i Szawioły się zakończył, to panowie nie przestali wspólnie komentować oglądanych przez siebie programów. Jak wiadomo, Jacek Szawioła zrezygnował z udziału w produkcji, jednak Mariusz Kozak nadal będzie się w niej pojawiał.
Ile zarabiają uczestnicy "Gogglebox"? Mariusz Kozak uchylił rąbka tajemnicy
Widzowie niejednokrotnie zastanawiali się, ile mogą zarabiać Kozak, Bomba, czy Big Boy. Mariusz Kozak w wywiadzie, którego udzielił portalowi Kozaczek, został zapytany o to, czy wynagrodzenie, które otrzymują uczestnicy "Gogglebox" wystarczy na pokrycie podstawowych wydatków życia codziennego i może być jedynym źródłem utrzymania. Celebryta otwarcie przyznał, że udział w programie traktuje bardziej jako przygodę niż źródło dochodu.
Polecam "Googlebox" i występowanie w telewizji jako element swojej pasji itd., natomiast zawsze trzeba mieć drugie czy trzecie źródło dochodu - powiedział Mariusz Kozak.
Gwiazdor formatu dodał również, że dodatkowe źródło utrzymania jest także konieczne z powodu specyfiki pracy w telewizji. Według niego trudno jest mówić o stabilizacji, ponieważ sytuacja może nieoczekiwanie ulec zmianie.
Telewizja jest okrutna, dziś jesteś, jutro może cię nie być. Ja mam trzy źródła dochodu i jest mi dobrze - wyznał Kozak.
Mariusz Kozak nie podał konkretnej kwoty, jednak w jednej z wcześniejszych rozmów z Faktem mówił, iż w dopięciu domowego budżetu pomaga mu również działalność na Instagramie.
Nie przeżyłbym [za 3,5 tysiąca złotych miesięcznie - red.], bo wynajmuję mieszkanie i płacę za nie 3200. Powiem, tak: na czynsz zawsze z tego Instagrama zarobię - mówił wówczas Mariusz Kozak.