Spis treści
Kara i Marcin z "Hotel Paradise 3"
Karina Poita i Marcin Grajoszek byli uczestnikami trzeciej edycji miłosnego show "Hotel Paradise" i jedną z nielicznych par wszystkich odsłon programu, których uczucie przetrwało.
Ich uczucie zrodziło się w rajskiej willi, podobnie jak relacje:
- Elizy i Jaya z 5. edycji,
- Ani i Ivana z 2. edycji,
- Laury i Kaspra z 5. edycji.
Kara i Marcin, zanim zostali parą w "Hotelu Paradise", nie cieszyli się wielką sympatią fanów. Wszystko przez to, że chłopak tworzył wcześniej duet z Nathalią, ale gdy tylko ta opuściła program, zbliżył się do Kary. Gdy jednak Marcin i Kara zaczęli pokazywać, że naprawdę łączy ich coś więcej, niechęć fanów zaczęła przeradzać się w coraz większą sympatię. Widzowie coraz mocniej trzymali kciuki za ich uczucie.
Czytaj także: Eliza i Jay poznali się w rajskiej willi. Jak rozkwitał ich związek? Czym zajmują się dzisiaj?
Po powrocie do Polski Kara i Marcin potwierdzili swój związek, a po jakimś czasie ogłosili, że ze sobą zamieszkali! W czerwcu 2023 roku zakochani świętowali drugą rocznicę związku
Nie mogę się doczekać, co przyniesie nam przyszłość. Jesteśmy gotowi, by kontynuować naszą wspaniałą podróż, budując wspomnienia i dzieląc się miłością - napisali wówczas w uroczym poście na Instagramie.
Kara i Marcin z "Hotelu Paradise" rozstali się? Fani mają dowody!
Post, o którym piszemy wyżej został jednak usunięty z Instagrama. Podobnie jak wiele innych wspólnych zdjęć Kary i Marcina! Czy to oznacza, że uwielbiana para z "Hotelu Paradise" nie jest już razem?!
W ostatnim czasie Karina zamieściła w mediach społecznościowych post, w którym poinformowała o tym, że rozpoczyna nowy etap w swoim życiu. Chociaż wyjaśniła, że chodzi o sprawy zawodowe, Internauci rozpoczęli swoje dochodzenie dotyczące jej związku z Marcinem.
- Jesteś jeszcze z Marcinem? - zapytała jedna z fanek.
- chyba nie, Marcin usunął zdjęcie z nią - odpowiedziała inna fanka.
- i nie obserwują się 😓 - dodała kolejna.
Czy to oznacza, że Kara i Marcin się rozstali? Żadne z nich nie odniosło się jeszcze do tych informacji. Nic nie jest więc pewne.
Tymczasem ostatnie zdjęcie Marcina na Insta także daje do myślenia.
- Największym darem, jaki możesz komuś ofiarować, jest Twój czas. Bo kiedy ofiarujesz komuś swój czas, dajesz mu cząstkę życia, której nigdy nie odzyskasz - napisał.
Czytaj także: Oni rzucili Złotą Kulą! Agnieszka nie była pierwsza!