Henry Cavill strzaskał serca fanów. Superman powróci, ale w innym wydaniu

i

Autor: WARNER BROS. PICTURES / Album/EAST NEWS Henry Cavill strzaskał serca fanów. Superman powróci, ale w innym wydaniu

Henry Cavill strzaskał serca fanów. Superman powróci, ale w innym wydaniu

2022-12-15 11:04

O powrocie Henry'ego Cavilla do roli Supermana dyskutowano w mediach od miesięcy i gdy wszystko zaczęło zmierzać w dobrą stronę, nastąpił niespodziewany zwrot akcji. Dostaniemy bowiem kolejny film o Człowieku ze stali w ramach ekranowego uniwersum DC, ale bez Cavilla w roli głównej.

Po odejściu Henry'ego Cavilla z "Wiedźmina" i jego krótkim występie w scenie po napisach "Black Adama", fani DC byli spokojni - najlepszy ekranowy Superman szykował się do wielkiego powrotu. Co więcej, widzowie zdawali się być dobrej myśli, gdy prezesami DC Studios zostali James Gunn i Peter Safran - udowodnili już bowiem, że "czują" to uniwersum, a teraz stanęli za jego sterami, na podobieństwo Kevina Faige w MCU. Trudno zatem dziwić się powszechnemu poruszeniu, jakie zapanowało, gdy ogłosili oni rezygnację z dalszej współpracy z Cavillem, a przynajmniej w temacie Człowieka ze stali. Teraz aktor wydał oświadczenie, żegnając się z ikoniczną rolą.

Henry Cavill nie powróci jako Superman 

Gunn i Safran mają ogłosić swój plan na przebudowę DCEU w styczniu 2023 roku, lecz podzielili się już z nami pierwszymi informacjami. I była to prawdziwa bomba, bo okazało się, że przymierzają się do realizacji kolejnego filmu o Supermanie, który ma być nową interpretacją tej postaci. Oznacza to zatem, że w Clarka Kenta wcieli się inny aktor. Cavill może powrócić na łono DCEU, ale w innej roli i projekcie.

W początkowej fazie nasza historia będzie koncentrowała się na wcześniejszym okresie z życia Supermana, dlatego postać nie będzie grana przez Henry'ego Cavilla. Jednak właśnie odbyliśmy wspaniałe spotkanie z Henrym i jesteśmy wielkimi fanami i rozmawialiśmy o wielu ekscytujących możliwościach współpracy w przyszłości - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Gunna.

Aktor również zabrał głos, żegnając się z rolą, która wywindowała go na szczyt hollywoodzkiej kariery i zaznaczył, że szanuje decyzję filmowców i nie żywi urazy (ciekawe, czy fani będą równie wyrozumiali). 

Właśnie spotkałem się z Jamesem Gunnem i Peterem Safranem i mam smutne wieści. Jednak nie wracam jako Superman. Po tym, jak studio powiedziało mi, żebym ogłosił mój powrót w październiku, przed zatrudnieniem [Gunna i Safrana - red.], nie jest to dla mnie łatwe, ale takie jest życie. Nadszedł czas zmiany warty i respektuję to. Szanuję fakt, że James i Peter mają uniwersum do zbudowania. Życzę im wszystkiego dobrego - napisał Cavill na Instagramie.

James Gunn potwierdził przy okazji, że trwają rozmowy z Benem Affleckiem, który wcielał się w rolę Batmana w ramach DCEU. Aktor ma szansę powrócić, ale nie jako Mroczny Rycerz, a reżyser. Oficjalne decyzje jeszcze jednak nie zapadły. 

PREQUEL, SEQUEL, SPIN-OFF… Co to jest? O co w tym chodzi? | To Się Kręci #1