Harry Potter: aktor wcielający się w postać Freda Weasleya w szokujący sposób dowiedział się, że jego bohater zginie! Jego reakcja na tę wiadomość była niezwykle poruszająca. W postaci Freda i George'a Weasleyów wcielała się para bliźniaków - James i Olivier Phelps. Obaj dołączyli do obsady Harry'ego Pottera już w pierwszej części, Kamień Filozoficzny, która na ekrany kin trafiła w 2001 roku.
Harry Potter: śmierć bohatera wstrząsnęła Jamesem Phelpsem
Jak z pewnością pamiętają wszyscy fani Harry'ego Pottera, w ostatniej części - Harry Potter i Insygnia Śmierci - autorka sagi uśmierciła wielu bohaterów. Podczas bitwy o Hogwart zginęli m.in. Lavender Brown, Tonks czy Remus Lupin. W ostatniej części zmarł także jeden z braci Rona - Fred Weasley, jeden z pary bliźniaków. Okazuje się, że aktor wcielający się w tę postać, podobnie jak wszyscy fani sagi o Harrym Potterze, nie miał pojęcia, że jego bohatera czeka taki los, aż do momentu, gdy ostatnia część książki trafiła do księgarni.
Książka Harry Potter i Insygnia Śmierci ukazała się dopiero w 2007 roku, czyli aż 6 lat po tym, jak James Phelps podjął się roli Freda Weasleya. Gdy pierwszy film trafił na ekrany kin, wówczas nikt jeszcze - zapewne włącznie z J.K. Rowling - nie wiedział, że brat bliźniak George'a zginie. Okazuje się, że James Phelps o tragicznym losie Freda dowiedział się... z książki! Jak aktor wyznał w rozmowie z Metro.co.uk, był to dla niego prawdziwy wstrząs:
Podróżowałem po Japonii. Akurat wtedy ukazała się książka i udało mi się znaleźć egzemplarz w języku angielskim. Jechałem pociągiem i w tym momencie doszedłem do fragmentu, gdy Fred umiera - byłem wstrząśnięty, bo nie zdawałem sobie sprawy, jak przywiązałem się do tej postaci. Jego śmierć bardzo mnie zaskoczyła
Ta sytuacja obrazuje tylko, jak bardzo wydawcy książki obawiali się spoilerów i przedwczesnego wycieku informacji - skoro nawet sami aktorzy wcielający się w bohaterów sagi o Harrym Potterze nie mieli pojęcia, jak J.K. Rowling planuje zakończyć serię!