Zachary Levi

i

Autor: Victoria Jones/Press Association/East News

FILMY

Gwiazdor SHAZAM nie gryzie się w język i krytykuje filmy. "Większość to syf"

2023-08-17 17:17

Zachary Levi wbija kij w mrowisko. Strajk scenarzystów i aktorów trwa w najlepsze, a gwiazdor "Shazam" postanowił nie przyglądać się temu wszystkiemu z boku i dorzucił swoje kilka groszy do całej sprawy. Jego komentarz szybko rozniósł się po sieci i... nic dziwnego. W końcu nazywa Hollywood "śmietnikiem".

Zachary Levi zwrócił na siebie uwagę rolą Jezusa w "Ojai's Godspell" oraz jako Hank w "Pokoju Marvina". Później mogliśmy go oglądać, m.in. w takich produkcjach jak "Gruba ryba - bukmacher z kampusu", "Chuck" czy właśnie "Shazam", gdzie wcielił się w tytułowego bohatera. Po produkcji ze świata DC zrobiło się o nim głośno, ale wygląda na to, że teraz będzie jeszcze głośniej. Jego komentarz na temat jakości amerykańskiego kina nie przeszedł bez echa.

Zagraniczne filmy nakręcone w Polsce | To Się Kręci #17

Zachary Levi krytykuje Hollywood

Podczas fanowskiego wydarzenia Chicago Fan Expo aktor wypowiedział się na temat amerykańskiej branży filmowej. Zachary Levi twierdzi, że "większość tego, co produkują hollywoodzkie studia to straszny syf". W mocnych słowach krytykował podejście producentów i wielkich wytwórni do swoich fanów oraz apelował, by nie wyrażać zgody na tego typu działania i ostrożnie wybierać produkcje, na które mamy zamiar wybrać się do kina.

Jestem zdania, że większość tego, co opuszcza hollywoodzkie studia to straszny syf. Oni po prostu nie starają się dla Was, nie starają się, żebyście byli zadowoleni [...]. Ile razy oglądasz zwiastun i mówisz sobie: to wygląda super! A później idziesz do kina i zadajesz sobie pytanie: serio, właśnie to dostałem? Oni wszyscy dobrze wiedzą, że gdy tylko kupisz już bilet, to twoje pieniądze są bezpieczne u nich w kieszeni. [...] Jedyną opcją, by to zmienić jest brak zgody na ten syf. Musimy świadomie nie wybierać beznadziejnych rzeczy. To bardzo pomoże." - powiedział aktor

Jestem krytykiem tego systemu od 25 lat. Strajk jest niezbędny, by chronić nasze interesy. [...] Nawet w czasie kryzysu aktorzy nie powinni zapominać o swoich odbiorcach i fanach, o docenianiu ich za wspieranie ich karier." - dodaje Zachary Levi

Zgadzacie się ze słowami aktora i podpisujecie pod tym, co powiedział na spotkaniu z fanami?