Irene Bedard znowu dała o sobie znać. I wcale nie chodzi o nową rolę, wybitne osiągnięcia, tylko kolejny problem z prawem. Aktorka trafiła w kajdanki i spędziła kilka dni w areszcie w Ohio. Prawdopodobnie po kilku "głębszych" pokłóciła się z obcą kobietą, chodziła po ulicy, krzyczała i nie zwracała uwagi na nadjeżdżające samochody. Ostatecznie została zatrzymana przez dwóch funkcjonariuszy, chociaż nie było łatwo. Bedard miała wpaść w furię i próbowała uciekać. Zachowanie "Pocahontas" może dziwić, ale chyba jeszcze bardziej zaskakuje fakt, że to już kolejny wybryk słynnej aktorki. Za co wcześniej trafiała za kratki?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ezra Miller trafił do aresztu. Policja zgarnęła go z baru karaoke
Irene Bedard - za co była aresztowana?
Aktorka łamała prawo wielokrotnie. Jedna z głośniejszych sytuacji miała miejsce w listopadzie 2022 roku, kiedy w krótkim odstępie czasu aresztowano ją aż dwa razy! Bedard zaczęła rozrabiać, będąc pod pływem środków odurzających. Przyjazd policjantów sprawił, że tylko bardziej się zdenerwowała i niewiele brakowało, a doszłoby do bójki. Za kratkami spędziła wtedy dwa dni. Następnego dnia znowu ją przyłapano na nękaniu recepcjonisty w hotelu. Kobieta na komisariatach ląduje bardzo często - głównie za zakłócanie porządku publicznego. To zapewne kwestia czasu, kiedy znowu usłyszymy o łamaniu prawa przez słynną "Pocahontas".