Gra o Tron to fenomen popkultury, ale nie wszystkim musi się podobać! Stephen Dillane, który w Game of Thrones wcielał się w Stannisa, przyznał ostatnio, że w serialu wystąpił tylko dla pieniędzy. Na pewno nie zobaczymy go w odcinku Gra o Tron s06e01!
Gra o Tron ma miliony fanów na całym świecie, ale serialowi nie brakuje przeciwników. Gra o Tron nie podoba się nawet niektórym członkom obsady! W wywiadzie z Radio Times Stephen Dillane stwierdził, że według niego Gra o Tron jest zbyt „hardkorowa” i „brutalna”, a profesjonalnie do udziału w produkcji nie zachęcało go nic oprócz pieniędzy. Aktor stwierdził też, że chociaż nie żałuje swojego występu, Gra o Tron nie dała mu ani zawodowej, ani osobistej satysfakcji. Najpewniej już nigdy nie powróci na ekranie. Stephen Dillane już wcześniej wypowiadał się w podobnym tonie, nie jest też jedyną gwiazdą Game of Thrones z takim nastawieniem. Niedawno Ian McShane powiedział, że według niego Gra o Tron to tylko „cycki i smoki”. Fani Game of Thrones na pewno nie podzielają tego zdania!
Zanim Gra o Tron s06e01
Gra o Tron s06e01 już 25 kwietnia! Czekając na nowe odcinki Game of Thrones, oglądaj List krwią pisany, superprodukcję o miłości i walce o władzę na eskaGO! Prawdziwa gra o tron toczyła się na Dalekim Wschodzie?!
