Gra o tron to serial, o którym powinien słyszeć prawie każdy. To jedna z najpopularniejszych produkcji HBO. Każdy sezon tego serialu zgarniał olbrzymią widownie. Nic więc dziwnego, że aktorzy, którzy występują w produkcji, stali się prawdziwymi gwiazdami rozpoznawanymi na całym świecie. Jedną z takich osób jest Kit Harington, który w serialu HBO gra Jona Snowa. Ostatnio udzielił szczerego wywiadu, w którym opowiedział nie tylko o swojej karierze, ale także życiu prywatnym. Jego wyznanie wstrząsnęło wszystkimi fanami aktora oraz widzami Gry o tron. Jak się okazuje, po zejściu z planu Gry o tron Kit Harington zmagał się z poważnymi problemami osobistymi, które mogły skończyć się tragicznie. Aktor zdradził, że rozważał samobójstwo. Co miało go do tego doprowadzić?
Gra o tron - Kit Harington o problemach osobistych
Kit Harington udzielił wywiadu dla The Sunday Times i powiedział, że sława i praca przyniosły mu wiele problemów psychicznych. Kiedy nie był w stanie sobie poradzić, zaczął sięgać po alkohol, przez co wpadł w alkoholizm. - Przeszedłem przez okresy prawdziwej depresji, kiedy chciałem robić różne rzeczy. Tak, rozważałem samobójstwo - zdradził Harington. Dodał, że od dwóch lat jest trzeźwy i dziękuje Bogu, że udało mu się pokonać nałóg.
Gra o tron - ciekawostki
Gra o tron jakiś czas temu obchodziła swoje dziesięciolecie. Z tej okazji twórcy zdradzili kilka ciekawostek na temat serialu. Dowiedzieliśmy się między innymi, że Kit Harrington nie miał zwyczaju zapoznawania się ze scenariuszami kolejnych sezonów Gry o tron przed pierwszym wspólnym czytaniem z pozostałą częścią obsady, przez co zdarzało mu się wzruszać i płakać w trakcie czytania. Więcej ciekawych faktów znajdziesz TUTAJ.