Kokainowy miś

i

Autor: Materiały prasowe

NAJDZIWNIEJSZY FILM NA NETFLIX

Film o naćpanym niedźwiedziu trafił na Netflixa. Ta historia wydarzyła się naprawdę

2025-04-08 11:29

Najpierw podbił polskie kina, teraz zamierza podbić streaming. Na Netflixa trafił jeden z najdziwniejszych filmów ostatnich lat! To historia niedźwiedzia, który zażył nadmierną ilość kokainy i stał się niezwykle agresywny, rozpoczynając krwawą serię ataków w lesie. Jeśli jesteście fanami szalonych komediowych horrorów, to obok takiej pozycji nie warto przechodzić obojętnie.

Spis treści

  1. "Kokainowy miś" trafił na Netflixa! O czym jest film?
  2. Prawdziwa historia "Kokainowego misia". To film oparty na faktach
  3. Sukces "Kokainowego misia". Kosztował 30 milionów, a zarobił prawie trzy razy tyle!

"Kokainowy miś" trafił na Netflixa! O czym jest film?

"Kokainowy miś" to komediowy horror z 2023 roku w reżyserii Elizabeth Banks. Film opowiada historię amerykańskiego czarnego niedźwiedzia, który przypadkowo zjada kokainę zrzuconą z samolotu przez przemytnika narkotyków. Po zażyciu narkotyku niedźwiedź staje się niezwykle agresywny i rozpoczyna krwawą serię ataków w lesie Chattahoochee-Oconee National Forest w Georgii.

Fabuła skupia się na różnych grupach ludzi, którzy spotykają się w lesie - są wśród nich policjanci, przestępcy, turyści i nastolatki. Wszyscy oni stają się celem napędzanego kokainą niedźwiedzia. W filmie pojawia się wątek matki Sari poszukującej swojej córki Dee Dee, która wraz z przyjacielem Henrym uciekła do lasu, gdzie znaleźli kokainę. Równocześnie boss narkotykowy wraz ze swoim synem i pomocnikiem przybywają do lasu, by odzyskać narkotyki, podobnie jak detektyw.

SHREK 5: Najdziwniejsze teorie na temat DZIECI SHREKA | To Się Kręci

Prawdziwa historia "Kokainowego misia". To film oparty na faktach

Fabuła filmu na pierwszy rzut oka wygląda absurdalnie, ale warto podkreślić, że została oparta na prawdziwych wydarzeniach z lat 80. 11 września 1985 roku policja znalazła ciało dilera narkotyków Andrew Thorntona w Knoxville w stanie Tennessee. Mężczyzna zginął po nieudanym skoku ze spadochronem, mając przy sobie kokainę wartą około 15 milionów dolarów.

W grudniu 1985 roku w lesie Chattahoochee National Forest w północnej Georgii odnaleziono martwe ciało czarnego niedźwiedzia ważącego około 80-90 kg. Obok zwierzęcia znajdowało się 40 plastikowych pojemników z wyraźnymi śladami kokainy. Autopsja wykazała, że niedźwiedź miał we krwi 4 gramy kokainy, choć prawdopodobnie spożył znacznie większą ilość, gdyż wszystkie pojemniki były prawie puste.

W przeciwieństwie do filmowej wersji, prawdziwy niedźwiedź nie przeżył przedawkowania i nie zaatakował nikogo. Jak stwierdził amerykański lekarz, żołądek niedźwiedzia był wypełniony po brzegi kokainą i nie ma ssaka, który mógłby to przeżyć. Reżyserka Elizabeth Banks przyznała, że film miał być swoistą "zemstą" niedźwiedzia, który został niewinnie wciągnięty w nieudaną akcję przemytu narkotyków.

Sukces "Kokainowego misia". Kosztował 30 milionów, a zarobił prawie trzy razy tyle!

"Cocaine Bear" okazał się sporym sukcesem kasowym. Film, którego budżet wynosił między 30 a 35 milionów dolarów, zarobił na całym świecie prawie 90 milionów dolarów. Już w pierwszy weekend po premierze film zarobił 23,2 mln dolarów w Stanach Zjednoczonych, co było najlepszym otwarciem dla filmu z kategorią R w 2023 roku. Łącznie film zarobił 64,6 mln dolarów na rynku amerykańskim oraz 25,3 mln dolarów na rynkach międzynarodowych. Film był wyświetlany w 3534 kinach w weekend otwarcia i maksymalnie w 3571 kinach w szczytowym momencie dystrybucji.

"Kokainowy miś" został pozytywnie przyjęty zarówno przez widzów, jak i krytyków. Na Rotten Tomatoes film uzyskał ocenę 69% od krytyków i 74% od widzów. Sukces filmu przypisuje się częściowo viralowemu charakterowi historii, która zdobyła popularność po wypuszczeniu zwiastuna oraz rosnącemu zapotrzebowaniu widzów na tak szalone i oryginalne historie.