Festiwal Filmowy w Cannes to wydarzenie, którego nie trzeba raczej przedstawiać. Każdego roku widzowie odliczają dni do święta kina i nie inaczej było przy tegorocznej 77. edycji imprezy. W ofercie filmowej na szczególną uwagę z pewnością zasługują "The Shrouds" Davida Cronenberga, "The Surfer" z Nicolasem Cage’em i "Horyzont. Rozdział 1", czyli pierwsza część westernowej epopei w reżyserii Kevina Costnera. Na przewodniczącą jury mianowano amerykańską reżyserkę Gretę Gerwig ("Barbie"), a honorowym gościem na imprezie w tym roku jest Meryl Streep. Aktorka odebrała nawet specjalną Złotą Palmę 14 maja w canneńskim Grand Théâtre Lumière.
"Festiwal Filmowy w Cannes 2024 - filmy, na które warto zwrócić uwagę
Pierwszą z produkcji jest "Horyzont. Rozdział 1", który pojawił się w Cannes zobaczą poza konkursem głównym. Oprócz Costnera w tej produkcji zagrali też m.in. Sienna Miller i Sam Worthington. Western opowiada o tysiącach marzycieli, poszukiwaczach lepszego jutra, którzy przemierzają bezkresne terytoria Stanów Zjednoczonych z nadzieją na znalezienie swojego miejsca na Ziemi. Narażeni na ataki rdzennych mieszkańców, broniących swojej ziemi i napaści bandytów szukających łatwego łupu, mierzą się z własnymi słabościami i gniewem natury w drodze ku wymarzonemu celowi. W kraju rozdartym krwawą wojną secesyjną krzyżują się losy szlachetnych i podłych, silnych i słabych, odważnych i tchórzy. Tylko nieliczni dotrą do szczęśliwego kresu tej wielkiej wędrówki.
Drugim tytułem, któremu warto bliżej się przyjrzeć jest "The Shrouds". To niespodzianka dla zagorzałych wielbicieli Vincenta Cassela, który ostatnio czarował widzów w roli Atosa we francuskiej superprodukcji "Trzej muszkieterowie: D’Artagnan". Tym razem aktora nie zobaczymy w roli kostiumowej. W "The Shrouds" Davida Cronenberga francuskiemu aktorowi będzie partnerowała Diane Kruger. To kolejny, po ubiegłorocznych "Zbrodniach przyszłości" obraz kultowego reżysera na francuskim festiwalu. Przypomnijmy, że przez 26 lat Cronenberg nie pokazał na Lazurowym Wybrzeżu żadnego swojego filmu. Nowy film z Kruger i Casselem opowiada historię 50-letniego Karsha, który jest odnoszącym sukcesy biznesmenem. Wciąż rozpamiętujący śmierć żony, po której nie otrząsnął się i nie wrócił do równowagi psychicznej, wymyśla rewolucyjny, ale i kontrowersyjny system, GraveTech. Pozwala on żywym nawiązywać kontakt z ich bliskimi, którzy odeszli. Pewnej nocy kilka grobów, w tym żony, zostaje zdewastowanych. Karsh postanawia znaleźć wandali.
Miłośnicy rozrywki przez duże "R" także nie mogą się doczekać filmu z Nicolasem Cage’em "The Surfer", który wyreżyserował Lorcan Finnegan. W tej wyjątkowej produkcji, nakręconej w Australii, główny bohater (Nicolas Cage) powraca do swojego rodzinnego nadmorskiego miasta. Na miejscu zostaje upokorzony na oczach syna przez gang miejscowych surferów, którzy roszczą sobie prawa do jego ulubionej plaży, którą pokochał jeszcze w czasach dzieciństwa. Upokorzony postanawia pozostać na plaży, wypowiadając wojnę tym, którzy kontrolują zatokę.
Nicolas Cage wziął udział w projekcie i cieszymy się, że udało nam się go pozyskać i ostatecznie to on zagrał w nim główną rolę" – przyznał w kwietniu w trakcie jednej z konferencji prasowych Thierry Frémaux, delegat generalny 77. Festiwalu Filmowego w Cannes
Dystrybutorem wyżej wymienionych filmów jest Monolith Films.