Wraz ze startem sezonu poznaliśmy pierwszych uczestników, układ gospodarstwa oraz nową prowadzącą. Jednak to dopiero początek. Już w pierwszym odcinku na jaw wyszły pierwsze różnice charakterów, a codzienne obowiązki szybko pokazały, kto ma w sobie determinację, a kto ledwo daje sobie radę i zupełnie nie wie, za co się zabrać. Farmerzy muszą zmierzyć się nie tylko z pracą na gospodarstwie, ale także z intrygami i nieuchronnymi konfliktami.
Przykład? Patrycja, która po lekturze Księgi Farmy postanowiła wziąć na siebie rolę "ekspertki” i zaczęła wydawać polecenia pozostałym uczestnikom. Jej postawa natychmiast wywołała irytację Julii, która nie kryła emocji. "Fałszywy uśmieszek” Patrycji podziałał na nią jak płachta na byka. Czyżby już w pierwszych dniach miało dojść do poważnych spięć.
Zobacz też: Wiola z "Farmy" podbiła serca internautów. Jej odważne zdjęcie wywołały sporo kontrowersji
Farma 2025 - sojusze
Trzeci odcinek Farmy 2025 przyniesie jeszcze więcej emocji. Uczestnicy zostaną podzieleni na dwie grupy: jedną, która zamieszka w znacznie wygodniejszych warunkach, i drugą, która będzie zmuszona zmagać się z codziennymi niewygodami. Ale to nie wszystko – podział ten ma także kluczowe znaczenie dla ich dalszych losów. Jedna grupa zyska bezpieczeństwo, podczas gdy druga będzie musiała zmierzyć się z ryzykiem nominacji. To nowe zasady, które wprowadzą chaos, napięcie i wystawią uczestników na prawdziwą próbę charakteru.
Jak przystało na Farmę, w grupie szybko zaczęły tworzyć się pierwsze małe sojusze i intrygi. Nie brakuje knucia, drobnych nieporozumień i ukrytych konfliktów, czyli dokładnie tego, co widzowie "Farmy” lubią najbardziej. Każdy dzień na gospodarstwie to walka – nie tylko z codziennymi obowiązkami, ale i z presją grupy.
Nagroda główna, Złote Widły i 100 tysięcy złotych, kusi, ale droga do jej zdobycia jest pełna przeszkód. Codzienna harówka, opieka nad zwierzętami, wyścig z czasem i napięte relacje w grupie – wszystko to sprawia, że „Farma” staje się prawdziwym testem charakteru.