Ostatnie dni na farmie przebiegły na walce o udział w tygodniu finałowym. Błotny pojedynek, opieka nad zwierzętami, wymieszanie sojuszy, i nieustanne intrygi oraz knucia wprowadziły ogromny zamęt na gospodarstwie. Odkąd władzę na farmie przejął Maciek, sporo się zmieniło. To on jest obecnie w najlepszej sytuacji i posiada pewność, że nie zostanie wytypowany do żadnego z pojedynków. Dzięki temu mógł zacząć realizować swój plan bez obawy o swoje bezpieczeństwo. Farmer tygodnia wypytał pozostałych uczestników o to, czy rzeczywiście chcą być pod skrzydłami Amandy i próbował przemówić im do rozsądku. Ich reakcje jednoznacznie wskazują na to, że nie chcą już dłużej uczestniczyć w jej knuciu oraz wybuchach negatywnych emocji. To tylko utwierdziło Maćka w jego decyzji. Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z jego planem.
Farma 3 - nominacje
Przegrana w błotnym pojedynku sprawiła, że Renia, Margaret oraz Marta musiały wytypować jedną z nich, która będzie nominowana do pojedynku. Marta z Renią zagłosowały na siebie, co było oczywistym i nie zdziwiło chyba nikogo. Margaret została postawiona przed naprawdę trudnym zadaniem. Po wielu przemyśleniach i kilku rozmowach zwołała wszystkich farmerów do domku i wyjawiła, że gdyby miała kierować się sercem - ochroniłaby Renię. Z kolei gdyby postawiła na rozum - bezpieczeństwo miałaby zapewnione Marta. Obydwie dziewczyny były dla niej bardzo bliskie, jednak postanowiła postawić na tę, która nie angażowała się w knucia i mącenie.
Margaret kieruje się po prostu sercem, bo rozumu nie posiada... i zostaje przy Reni. Wiem, że cię zawiodłam strasznie Marta. Możecie mnie nienawidzić, sory - wyznała z żalem.
Wiele osób wyglądało na naprawdę zadowolonych z tej decyzji. Co ciekawe, nawet Amanda, która wielokrotnie podkreślała, że nie chce w żaden sposób współpracować z Renią i zamierza wyrzucić ją z programu, podeszła do farmerki i powiedziała, że cieszy się, że to nei ona, a Marta została nominowana. To jednak nie koniec. Team, który zwyciężył w błotnym pojedynku, oprócz dostawy jedzenia dostał również możliwość zapewnienia bezpieczeństwa jednej osobie z drużyny. Mowa o Angie, Amandzie i Marcinie. Oczywistym było, że dwójka ostatnich najbardziej obawia się nominacji, dlatego między nimi wywiązała się ostra wymiana zdań. Farmerzy podjęli ostateczną decyzję, a chwilę później na gospodarstwo wkroczyła Ilona z Marcieliną, które zwołały Radę Farmy. Dziewczyny poinformowały, że Maciek może wybrać uczestnika, który stanie z Martą do pojedynku. Farmer wiedział już na kogo postawi, jednak kilka sekund później dowiedział się, że osoba, którą chciał wytypować posiada immunitet. Ta decyzja zmieniła wszystko. Farmer Tygodnia musi teraz podjąć decyzję, która może całkowicie zmienić układ sił w programie. Postawi na Angie, z którą ma świetny kontakt? Może na kontuzjowaną Margaret, która zawsze go wspierała? Do pojedynku może trafić również Renia, która nigdy nie podpadła Maćkowi, a której on sam powierzył kilka tajemnic. A może Marcin, czyli jeden z dwóch rodzynków na farmie? Ta decyzja może całkowicie pokrzyżować plany Maćka. Czy uda mu się w kilka minut podjąć odpowiednią decyzję?