Emigracja XD to serialowa adaptacja bestsellerowej książki Malcolma XD. Zwariowana komedia skupia się na przygodach dwóch ziomali - Malcolma i Stomila. Bohaterowie decydują się opuścić małe polskie miasteczko i wyruszyć do wielkiego świata, a dokładniej w pogoń za pieniędzmi do Londynu. Już na początku wycieczki pojawiają się kłopoty, a w drodze do Wielkiej Brytanii spotykają całą galerię osobowości - od cygańskich handlarzy kamperów, przez szalonych kierowców ciężarówek, aż po groźnych recydywistów. Każda z tych znajomości prowadzi do kuriozalnych i niezwykle absurdalnych sytuacji. Jeżeli sam opis nie zachęcił was do sięgnięcia po komedię Canal+, to przedstawiamy 5 powodów, dla których warto to zrobić.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Stranger Things” powróci jeszcze w tym roku, ale... w innej formie. Zobaczymy nieodżałowaną postać!
Główni bohaterowie kluczem do sukcesu?
W Malcolma i Stomila wcielają się Tomasz Włosok i Michał Balicki. Panowie zaskakująco dobrze uzupełniają się na ekranie, a swoje role zagrali po prostu świetnie. Gra aktorska nie jest w żaden sposób wymuszona i nawet nie widać, że aktorzy "grają", co chyba jest komplementem dla obsady. W historię chłopaków wchodzimy bez zastanowienia i podekscytowani zostajemy w ich świecie, aż do napisów końcowych. Słyszeliśmy o wielkich obawach przed duetem Włosok - Balicki, ale uroczyście potwierdzamy, że były niepotrzebne.
Gwiazdy na drugim planie
Obsada "Emigracji" to zdecydowanie jedna z najmocniejszych kart w całej talii, którą twórcy mieli do rozdania. Główne role to jedno, ale co się dzieje w drugim planie! W epizodach pojawiło się naprawdę wiele gwiazd polskiego kina. Co więcej, aktorów spotykamy w dość nieoczywistych kreacjach. Najlepsze jest to, że czasem trudno ich poznać, co daje całkiem fajną zabawę podczas seansu.
Różnorodność na każdym kroku
Każdy odcinek to nowa przygoda i nowi bohaterowie. Osoby, które spotyka na swojej drodze Malcolm, są charakterystyczne, wyróżniające się na tle innych, a jednocześnie łatwe do zapamiętania. To kolejny as w tej emigracyjnej talii. Praktycznie na każdym kroku poznajemy jego towarzyszów podróży i zostajemy mniej lub bardziej zaskakiwani. Ten zabieg w sprytny sposób przedstawia też stereotypy, bo większość bohaterów nie do końca jest taka, jak może nam się wydawać. Z jednej strony mamy Romów spod Opola, których wielu bierze za Arabów i terrorystów, a z drugiej wytatuowanego i nerwowego recydywistę z zamiłowaniem do... kolejnictwa. Nic tak nie potrafi uspokoić i wyciszyć, a jednocześnie zdenerwować, jak zabawkowa kolejka. Po zobaczeniu pierwszych odcinków będziecie wiedzieć, o czym mowa.
Przełożenie książki na język telewizji
Jeżeli ktoś zabiera się za oglądanie "Emigracji XD" i czytał wcześniej książkę, to... nie powinien być zawiedziony. Tę komedię ogląda się zaskakująco dobrze - nawet jeżeli wcześniej byliście czytelnikami Malcolma XD. I chociaż można się przyczepić do zbyt dużej ilości wulgaryzmów, czy w niektórych momentach kabaretowych gagów, to jako całość jest to nieźle nakręcone. Obsada dobrana rewelacyjnie, dialogi tak kozackie, że śmiało można je cytować, a historia (no, z pewnymi wyjątkami) trzyma się powieści i zgrabnie prowadzi za rękę przez odcinki.
Ubaw po pachy, serio!
Komedia musi być zabawna i tutaj to się udało. Oczywiście, każdy ma swoje indywidualne poczucie humoru i każdego z nas bawią różne sytuacje, ale gwarantujemy, że oglądając "Emigrację" kąciki waszych ust przynajmniej kilka razy powędrują do góry. Serial celnie śmieje się z narodowych przywar i emigrujących do Anglii Polaków. To dobrze napisana produkcja, znacznie wyróżniająca się na tle pozostałych, które powstały w ostatnich latach. Czegoś takiego chyba jeszcze nie było. A nawet jeśli, to dawno. Jeżeli szukacie komedii pełnej absurdu, a do tego podejdziecie do "Emigracji XD" bez oczekiwań i na pełnym luzie, to nie będziecie zawiedzeni. To co, zapinajcie pasy i wsiadajcie! Szykuje się piękna wycieczka.