ELVIS 2022

i

Autor: TVN/Warner Bros

Elvis znowu zaśpiewa! Film z Austinem Butlerem doczeka się rozszerzonej wersji

2022-12-02 11:31

Elvis ponownie złapie za gitarę, stanie przed mikrofonem i wyśpiewa swoje szlagiery. Baz Luhrmann ma jeszcze sporo materiału, a szczególnie niepublikowane koncertowe sceny w wykonaniu Austina Butlera. Teraz zobaczymy je w całości!

ELVIS skradł serca milionów widzów na całym świecie. I nie mówimy o legendarnym królu rock'n'rolla, tylko o filmowej biografii Baza Luhrmanna. Awangardowa produkcja zadebiutowała w czerwcu 2022 roku i wszystko wskazuje na to, że zawalczy w wyścigu o złotego rycerzyka na zbliżających się Oscarach. Film nie należy do najkrótszych, bo trwa grubo ponad dwie godziny, a nawet można powiedzieć, że niecałe trzy, bo 2h 39 min. Wiemy już, że sceny, które mogliśmy obejrzeć na ekranie, to nie wszystko. Luhrmann zarejestrował jeszcze sporo materiału, który zamierza pokazać widzom.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwiazdor "Euforii" jako Elvis Presley na pierwszych fotkach z planu! Jak się prezentuje?

Film "ELVIS" - co było prawdą, a co fikcją? 10 FAKTÓW I MITÓW | To Się Kręci #10

"Elvis". Baz Luhrmann pokaże niepublikowane sceny z filmu!

Twórca "Elvisa" w jednym z ostatnich wywiadów wspomniał, że Austin Butler na potrzeby filmu zagrał nie tylko fragmenty piosenek Elvisa Presleya, ale całe koncerty! Okazuje się, że aktor wykonywał je od początku do samego końca. Zaśpiewał wszystkie piosenki, a całość dokładnie odwzorowano, żeby wyglądało identycznie, jak na archiwalnych materiałach z królem rock'n'rolla. Baz Luhrmann zapowiada, że pokaże te nagrania, ale równocześnie podkreśla, że nie będzie to całkowicie nowa wersja filmu, tylko rozszerzenie tego, co już widzieliśmy w postaci koncertowych scen.

"Obserwowanie go podczas tych pełnych koncertów było doświadczeniem nie z tego świata. Dlatego przygotuję materiał ze wszystkimi takimi właśnie koncertami. [...] Będzie to reżyserski wybór scen, a nie nowa wersja filmu. Istnieje cała masa dodatkowego materiału, która wydłużyłaby film do czterech godzin. Kiedyś go pokażę, ale na pewno nie dziś, ani nie jutro. Austin wykonał te koncerty od początku do końca. Zaśpiewał wszystkie piosenki. Po prostu to zrobił " - powiedział Baz Luhrmann dla portalu IndieWire