Telewizja Polska od lat prezentuje swoim widzom zagraniczne seriale, które cieszą się u nas wielką popularnością. Polacy z zapartym tchem śledzą losy bohaterów takich produkcji jak "Akacjowa 38", "Dziedzictwo" czy "Zakazany owoc". W latach 90. podobnym hitem, co wymienione wcześniej tytuły, był amerykański serial z gatunku western, a mianowicie "Dr. Quinn". Opowiadająca o przygodach młodej lekarki z Bostonu, która zdecydowała się przeprowadzić na Dziki Zachód, by otworzyć własną praktykę w miasteczku Colorado Springs produkcja miała swoją premierę w amerykańskiej telewizji CBS na początku 1993 roku. Wielki sukces sprawił, że "Dr. Quinn" doczekał się emisji także w innych krajach, m.in. w Polsce. TVP1 wyświetliła pierwszy odcinek serialu blisko po dwóch latach od jego premiery w Stanach Zjednoczonych, bo w grudniu 1994 roku. Amerykański superhit był emitowany od tamtej pory co tydzień w każdą niedzielę, aż do czerwca 1998 roku. Co ciekawe - od 5. sezonu różnice czasowe zaczęły się zacierać i nowe odcinki "Dr. Quinn" trafiały do Polski zaledwie po miesiącu od premiery w CBS.
Serial "Dr. Quinn" podbijał serca widzów w latach 90.
Na sukces serialu "Dr. Quinn" zarówno na rynku amerykańskim, jak i europejskim, wpłynęło między innymi to, że oprócz wątków obyczajowo-społecznych, poruszał on także tematy społeczne, współczesne dla widzów, takie jak alkoholizm, narkomania, rasizm, równouprawnienie czy tolerancja. Serial doczekał się w sumie 150 odcinków i zdobył prestiżowe nagrody - Złote Globy oraz Emmy.
Po zakończeniu prac nad serialem powstały jeszcze dwa sequele, tym razem w postaci filmów telewizyjnych. Mowa o "Doktor Quinn" z 1999 roku oraz "Doktor Quinn: Serce na dłoni" z 2001 roku. Pamiętacie ten serialowy hit?