Martwe zło to klasyka horroru. Tytułu nie trzeba przedstawiać wszystkim fanom, a nawet sporadycznym widzom kina grozy. Nadchodzący "Evil Dead Rise" to nic innego jak sequel do produkcji z 2013 roku, która była rebootem Martwego zła z 1981 roku. Początkowo film miał trafić do biblioteki HBO Max, jednak ostatecznie zdecydowano, że zadebiutuje najpierw na wielkim ekranie. Wiemy już, kiedy horror trafi do kin oraz poznaliśmy pierwsze wątki fabularne.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Morderczy Puchatek to nie koniec: nadchodzi horror ze świata Piotrusia Pana
Evil Dead Rise 2023 - fabuła. O czym jest film?
Piąta część z serii przedstawi historię dwóch sióstr - Beth oraz Ellie, która samotnie wychowuje trójkę dzieci w niewielkim mieszkaniu w Los Angeles. Wizyta w ciasnym mieszkanku rodzeństwa zostaje jednak przerwana przez odkrycie tajemniczej księgi. W tym momencie rozpocznie się przygoda pełna opętanych demonów i ogromnej ilości krwi. Czy kolejny film z tego uniwersum ma szansę stanąć na wysokim poziomie? Aktor "Martwego zła", Bruce Campbell, zapowiada, że trzymał rękę na pulsie i z całego serca może polecić nowy tytuł. Dodajmy, że wspólnie z Samem Raimi (twórca serii) został producentem wykonawczym. Pierwszą zapowiedź możecie obejrzeć poniżej! Czy na taki powrót czekali fani?
Evil Dead Rise - kiedy premiera?
Twórcy filmu "Evil Dead Rise" zapowiedzieli już datę premiery. Horror trafi do kin 21 kwietnia 2023 roku. Przypomnijmy, że nadchodzący tytuł jest produkcją, która wyszła spod skrzydeł studia Warner Bros. To oznacza, że z tytułem widzowie będą mogli się zapoznać również online. Evil Dead Rise ma trafić latem tego samego roku na streaming, a dokładniej na platformę HBO Max.