Zgodnie z zapowiedziami program "Moja mama i twój tata" dostarcza wielu emocji i różni się od innych dostępnych na rynku formatów randkowych. Główną zmianą jest to, że tym razem bohaterami są nie dwudziestolatkowie, a dojrzali ludzie, którzy pomimo trudnych doświadczeń wyniesionych z poprzednich, zakończonych w nieprzyjemnych okolicznościach relacji, wciąż wierzą w odnalezienie bratniej duszy i zakochanie się. Jedną z uczestniczek prowadzonego przez Katarzynę Cichopek programu jest Donata Sawicka. Kobieta nie ukrywa, że została mocno doświadczona przez życie. Przez lata tkwiła w przemocowych związkach, a ojciec jej córki Ady, z którą zgłosiła się do reality-show, odebrał sobie życie. Zanim to zrobił, miał planować okaleczenie jej na całe życie po to, by po jego śmierci nie mogła się już z nikim związać. Słowa wypowiedziane przez Donatę w rozmowie z Piotrem wstrząsnęły przyglądającą się konwersacji rodzicielki córką. Ada dowiedziała się o tym szokującym fakcie z przeszłości matki dopiero teraz.
Zobacz też: "Moja mama i twój tata". Kim jest Donata Sawicka? Jej historia wywołuje łzy wzruszenia!
Tragiczna historia uczestniczki "Moja mama i twój tata"
Formuła programu "Moja mama i twój tata" polega na tym, że to dzieci pomagają rodzicom w podejmowaniu decyzji dotyczących ich życia uczuciowego. Ci jednak o tym nie wiedzą! Donata Sawicka, matka Ady, opowiedziała Piotrowi o traumach, z jakimi musiała zmierzyć się w przeszłości. Kobieta opowiedziała o tym, jakie piekło zgotował jej były partner, ojciec jej dzieci.
Po takich traumach, jak ci się facet wiesza... Gehennę 10 lat z nim przechodziłam, zawsze było straszenie, że coś sobie zrobi. No i zrobił. Powiedziałam, że już koniec, bo przecież ile można. I zdrady i przemoc... Szukał kogoś, żeby mi twarz pociął, bo jak nie będę z nim, to żebym nie była z nikim - powiedziała.
Słowa Donaty wstrząsnęły nie tylko Piotrem, ale i jej córką. Ada dowiedziała się o tym fakcie z ekranu i potrzebowała kilkunastu minut, by dojść do siebie w samotności. Dziewczyna przyznała wprost, że wolałaby się dowiedzieć o przeszłości matki w innych okolicznościach, niekoniecznie w otoczeniu innych, wciąż obcych jej ludzi.
Gdzie szukać pomocy?
Jeżeli jesteś w złym stanie i czujesz, że twoja sytuacja staje się nie do zniesienia, lub chcesz odebrać sobie życie, natychmiast dzwoń pod numer alarmowy 112. Jeśli zdarzało ci się myśleć o zrobieniu sobie krzywdy albo jeśli podejrzewasz, że ktoś z twojego otoczenia potrzebuje wsparcia, zawsze możesz się zwrócić o pomoc. Porozmawiaj z kimś zaufanym bądź zadzwoń pod którąś z infolinii pomocy:
- Antydepresyjny Telefon Zaufania – 22 484 88 01
- Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym – 800 70 2222
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka – 800 12 12 12.
