Dlaczego Dominika Ostałowska odeszła z M jak miłość? Powód zszokował fanów

i

Autor: AKPA Dlaczego Dominika Ostałowska odeszła z "M jak miłość"? Powód zszokował fanów

Polskie seriale

Dlaczego Dominika Ostałowska odeszła z "M jak miłość"? Powód zszokował fanów

2025-02-11 13:54

Pod koniec styczna br. Dominika Ostałowska ogłosiła, że odchodzi z "M jak miłość" i widzowie zmuszeni będą pożegnać Martę Mostowiak po ćwierćwieczu wspólnych przygód. Aktorka przemilczała wówczas kwestię powodów swojej decyzji, ale takie tajemnice mają to do siebie, że z czasem i tak wychodzą na światło dzienne.

Spis treści

  1. Dlaczego Dominika Ostałowska odeszła z "M jak miłość"?
  2. Dominika Ostałowska rusza na podbój polskiej sceny serialowej?
  3. Teresa Lipowska skomentowała odejście Ostałowskiej z "M jak miłość"

Martę Mostowiak grała od 25 lat. Całe pokolenie widzów "M jak miłość" wychowało się śledząc jej perypetie. A teraz jej zabraknie. Dominika Ostałowska pożegnała się ze swoją bohaterką we wzruszającym wpisie, który zrodził milion pytań wśród fanów.

Pragnę za te wszystkie lata spędzone na planie z całego serca podziękować obu ekipom i reżyserom, a także wszystkim innym pracownikom produkcji. To były piękne chwile, było wiele radości i satysfakcji, ale bywało też czasem bardzo ciężko, i za te momenty wspólnego wspierania się i wzajemnego darowania sobie dystansu i poczucia humoru jestem wdzięczna najbardziej – napisała na Instagramie pod koniec stycznia.

Dlaczego Dominika Ostałowska odeszła z "M jak miłość"?

I o ile lwia część widzów zapewne zakładała, że Dominice Ostałowskiej zwyczajnie znudziło się granie Marty Mostowiak i, jak wiele innych aktorek, postanowiła spróbować swoich sił w innych projektach, nie jest to do końca zgodne z prawdą. W "Dzień Dobry TVN" skomentowała to rozstanie słowami:

Zaskoczyło mnie to, że innych to zaskoczyło. 25 lat mówi trochę samo za siebie. Człowiek czasem potrzebuje zmiany, a to i tak uważam, że nie świadczy o moim porywczym charakterze.

To wyjaśnienie brzmi dość lakonicznie, nie uważacie? Na szczęście Pudelek dotarł do bardziej konkretnych i szczegółowych informacji. Ich źródło ujawnia, że odejście Dominiki Ostałowskiej z obsady "M jak miłość" podyktowane było faktem, iż czuła się ona niedoceniana i ignorowana przez producentów.

Dominika od dawna czuła się traktowana przez produkcję "M jak miłość" po macoszemu. Narzekała, że od kilku lat jej bohaterka jest tłem dla innych bohaterów, a jak się już pojawia, to najwyżej raz na kilka odcinków. Miała poczucie, że się marnuje i nie rozwija, bo dla scenarzystów ważniejsi są nowi dużo młodsi bohaterowie – podaje Pudelek powołując się na zaufane źródło.

Czarę goryczy miała przelać nowa czołówka, w której producenci Dominiki Ostałowskiej nawet nie uwzględnili. Dla aktorki miał być to ostateczny dowód, że jej praca nie jest dostatecznie doceniana, a Marta Mostowiak to w ich oczach postać trzeciej kategorii.

Zabolało ją, że nie pojawiła się nawet w nowej wersji czołówki, co tylko jej jasno i oficjalnie pokazało, gdzie jej miejsce w szeregu. Krótko mówiąc czuła się gdzieś na marginesie. A uważała, że jako Mostowiaczka z krwi i kości, która była w serialu od początku, będzie godnie traktowana. W końcu wiele dla tego serialu poświęciła i przestała otrzymywać ambitne role jak w latach 90. – kontynuuje źródło serwisu.

Dominika Ostałowska rusza na podbój polskiej sceny serialowej?

Źródło Pudelka ujawniło też, że choć decyzja o odejściu z "M jak miłość" nie była dla Dominiki Ostałowskiej łatwa, stanowiła jedyne słuszne wyjście. Dowiedzieliśmy się przy okazji jaki rygor stosowali wobec niej producenci.

Dominika zrobiła bilans zysków i strat. Doszła do wniosku, że serial ja ostatnio tylko ograniczał, bo od dawna nie przynosił korzyści majątkowych, dla których warto by dalej robić dobrą minę do złej gry. Choć była już jego tłem, musiała z producentami konsultować każdą zmianę wizerunku czy różne decyzje zawodowe. Np. granie dalej w "M jak miłość" wykluczało, by zagrała główną rolę w jakimś konkurencyjnym niekończącym się serialu.

Do tego doliczmy kwestie finansowe – Dominika Ostałowska miała zarabiać zaledwie 3 tys. zł za odcinek, a tych kręciła rocznie raptem kilka – i sytuacja wydaje się jasna. A co to oznacza dla jej kariery? Dominika Ostałowska wierzy ponoć, że po odejściu z "M jak miłość" otrzyma wiele ofert. Obecnie skupia się jednak na teatrze i cierpliwie czeka na rozwój wypadków.

Teresa Lipowska skomentowała odejście Ostałowskiej z "M jak miłość"

Dominikę Ostałowską pożegnała oczywiście produkcja (choć szczególnie się przy tym oświadczeniu nie wysilili), ale także serialowa matka. Teresa Lipowska przyznała, że to prawdziwy cios dla jej bohaterki.

Bardzo sympatycznie pracowało mi się z Dominiką Ostałowską, bo to bardzo miła dziewczyna. Dla mojej bohaterki to smutne, że Barbara traci kolejne dziecko. Nie ma już Marka, Małgosi, teraz do tego dochodzi Marta. No niestety, ale z prawdziwych rodzin też odchodzą dzieci, czy wyjeżdżają i rodzice na starość zostają sami. Barbarze zostaje jeszcze Marysia. Jesteśmy korzeniami serialu, więc nas pokazują, że żyjemy – powiedziała w rozmowie z Super Expressem.

Na Wspólnej czy M jak miłość? Rozpoznaj serial po postaci!
Pytanie 1 z 10
“Na Wspólnej” czy “M jak miłość”?
“Na Wspólnej” czy “M jak miłość”?
Millenium Girls: kto z obsady “Rojsta” wiedziałby, jak pozbyć się zwłok?​​​​​ Gwiazdy serialu w QUIZIE Eska.pl