Diabeł ubiera się u Prady mógł być zupełnie innym filmem! Usunięta scena z Mirandą Priestly właśnie podbija sieć, szokuje fanów i zmienia całe postrzeganie tej bohaterki! Specjalnie dla Was sprawdzamy, o co chodzi!
Diabeł ubiera się u Prady był hitem ponad dziesięć lat temu, a rola Mirandy Priestly do dziś jest uważana za jedną z najlepszych w karierze Meryl Streep. Mściwa, ambitna i ekstremalnie wymagająca redaktor czasopisma modowego wydawała się postacią bez serca, rujnującą swoich pracowników, ale i własne relacje rodzinne. Mogło być jednak zupełnie inaczej! Jedna scena, którą twórcy Diabeł ubiera się u Prady zdecydowali się usunąć z ostatecznej wersji filmu, mogła całkowicie zmienić wizerunek słynnej bohaterki! Media społecznościowe podbiła ostatnio usunięta scena z filmu Diabeł ubiera się u Prady, w której Miranda Priestly pokazuje swoją zupełnie inną twarz!
ZOBACZCIE TAKŻE: Szybcy i Wściekli 7 – usunięta scena. Wyjawiono przeszłość Letty!>>>
Diabeł ubiera się u Prady – o co chodzi z usuniętą sceną? WYJAŚNIAMY
Usunięta scena z filmu Diabeł ubiera się u Prady rozgrywa się w połowie filmu, gdy Miranda wraz z Andy i Emily bierze udział w ważnym wydarzeniu modowym. Okazuje się, że w oryginale w trakcie tej imprezy dochodzi do skandalu. W usuniętej scenie na przyjęciu zjawia się pijany mąż Mirandy, Stephen, który zaczyna obrażać gości, kpić z przyjęcia i swojej sytuacji małżeńskiej. Andy w ostatniej chwili ratuje szefową, ale widzowie i tak dowiadują się czegoś, co nie pojawiło się w ostatecznej wersji filmu Diabeł ubiera się u Prady. Wychodzi na jaw, że Miranda nie jest wcale takim potworem – za kryzys w małżeństwie może odpowiadać jej mąż! To zresztą jeszcze nie wszystko. W usuniętej scenie Miranda dziękuje Andy, a to w ostatecznej wersji filmu Diabeł ubiera się u Prady wcale się nie wydarzyło!
Diabeł ubiera się u Prady – usunięta scena
I'm just seeing this deleted scene from The Devil Wears Prada for the first time, and honestly it changed the whole movie for me pic.twitter.com/6Zkr6UxHQO
— Spencer Althouse (@SpencerAlthouse) 28 sierpnia 2017