Fani Love Island zdążyli już poznać uczestników, którzy przez najbliższe tygodnie będą gościć na ekranach ich telewizorów. Jedni wzbudzili sympatię i chęć poznania ich bliżej, inni niemal od razu nie przypadli im do gustu. A jak wiemy, widzowie są niezwykle wymagający i krytyczni. Wystarczyło kilka pierwszych odcinków, by w sieci rozpętała się burza dotycząca krytycznego spojrzenia na najnowszą edycję randkowego show. Według internautów, niektórzy uczestnicy prezentują niezwykle prostackie i kontrowersyjne podejście do życia i innych ludzi. Największe emocje wzbudza jednak Daniel, który związany jest z Oliwią.
Love Island - Daniel
Daniel z Love Island podpadł widzom już w pierwszych scenach z jego udziałem. Szybko okazało się, że mężczyzna traktuje swoją partnerkę w sposób, który mocno im się nie spodobał. Sam określił to jako coś pomiędzy żoną, a starszą siostrą. Dodał, że brakuje mu w tej relacji ognia. Co więcej, w trakcie rozwoju programu wyznał, że niesamowicie kręci go Emi, jednak chce spróbować rozwinąć swoją relację z Oliwią. Fani randkowego show nie zostawiają na nim suchej nitki, jednak wszystko wskazuje na to, że ten dopiero się rozkręca. Świadczą o tym kontrowersyjne słowa, którymi opisał swoją dziewczynę.
Nie podoba mi się tak, jak ona mówi. Troszeczkę jej ton głosu, jakiś taki sztuczny […] Ja lubię jak z ziomkiem pogadać z dziewczyną. […] Już się na pewno nie zmieni, bo ma 28 lat - zaczął swoją ocenę.
Później jednak dodał coś, co kompletnie rozwścieczyło internautów.
Ja lubię sportowe, fajne sylwetki. A u Oliwki tego nie było. Ciałko ładne, ale zero mięśnia - skwitował.
Uczestnik nie zdawał sobie sprawy z tego, że główna zainteresowana słyszała jego wywód. Co na to widzowie? Można było spodziewać się ich reakcji. Zarzucają mu pochopne ocenianie i manipulacje. Daniel stał się czarną owcą programu, która nie ma zbyt wielu fanów.
Koleś chyba nie widział się w lustrze. Wiecznie mina jak srający kot
W imieniu facetów przepraszam za niego
Ale burak, od początku działa mi na nerwy