Uniwersum Johna Wicka się rozrasta. Wielu fanów filmowej serii nie jest przekonanych do nowych projektów, którymi zasypują nas twórcy. Ekipa odpowiedzialna za przygody byłego płatnego mordercy próbuje jednak nowych rozwiązań i widać, że bardzo jej zależy na tym, by pokazać różne zakątki tego gangsterskiego i mrocznego świata. Serial "The Continental" nie skradł serca krytyków, ale nie można powiedzieć, że nie skradł serca w ogóle. Jak zawsze, niektórym widzom nie przypadł do gustu i według nich był marną kopią pierwowzoru z mniejszą ilością akcji, ale druga część widowni zachwala tytuł - szczególnie za muzykę, klimat i dobrą zabawę bez zobowiązań. Przed nami jeszcze pełnometrażowy spin-off "Ballerina" z Aną de Armas w obsadzie. Na papierze zapowiada się dobrze, a jak będzie finalnie? To się okaże. Co ciekawe, to jeszcze nie koniec, bo twórcy mają naprawdę sporo pomysłów na kolejne produkcje.
"John Wick" z nowym serialem
Chad Stahelski zdradził, że scenarzyści mają naprawdę wiele pomysłów na rozbudowanie uniwersum Johna Wicka. Reżyser niektóre z nich zamierza wykorzystać w nowym serialu, nad którym rozpoczęły się wstępne prace. O tym, że taki tytuł ujrzy światło dzienne zdradził w jednym z ostatnich wywiadów. Oczywiście twórca nie powiedział wiele na ten temat, ale przyznaje, że chętnie nakręciłby kilka odcinków i chciałby podjąć się takiego wyzwania. Zaznacza też, że spin-offy nie staną na przeszkodzie w realizowaniu kolejnej filmowej części z Keanu Reevesem na pokładzie. Jeżeli aktor wyrazi zainteresowaine, pojawi się sensowny pomysł, to nakręci piątą odsłonę z wielką przyjemnością.
Przysięgam. Podobają mi się wszystkie pomysły, nad którymi pracują scenarzyści. Jak ktoś mi powie, że muszę jutro coś nakręcić, to mówię "Spoko, człowieku. To świetny sposób na kolejny rok". To same perełki, świetne pomysły i nawet mam pomysł jak wprowadzić je w życie. Przygotowujemy serial. [...] Sam chętnie stanąłbym za kamerą na kilka odcinków, miałbym frajdę z tego, że mogę zrobić rzeczy, jakich nie zrobiłem w filmach. Inna obsada, inna struktura historii, bez Johna Wicka... to ciekawe wyzwanie." - powiedział Stahelski dla Collider
I pomijając to, co powiedziałem, gdyby teraz Keanu zadzwonił do mnie z pomysłem, albo ja obudziłbym się z ideą "dobra, zróbmy to", to chętnie wróciłbym do filmowego Johna Wicka. Musimy mieć jednak dobry powód." - zdradził reżyser