Spis treści
- Waldemar Gilas wzbudza najwięcej kontrowersji
- Waldemar z "Rolnik szuka żony" ukrywa pewne informacje?
10. edycja "Rolnik szuka żony" wkroczyła w decydującą fazę. Uczestnicy dokonali już wyborów i ogłosili, z kim chcą kontynuować znajomość i spróbować zbudować związek.
Waldemar Gilas wzbudza najwięcej kontrowersji
Waldemar Gilas to 41-letni gospodarz spod Pakości, który szuka miłości w jubileuszowej edycji "Rolnik szuka żony". Farmer wzbudza mnóstwo emocji i kontrowersji. Zaczęło się od skandalu z tajemniczą kobietą, z którą Waldemar miał pozostawać w kontakcie w trakcie realizacji zdjęć do programu. Później głośno było o jego niewybrednych komentarzach względem Ewy. Rolnik przyznał na wizji, że "takiej dziewczyny jak ona, to by mu każdy zazdrościł" i "fajnie by razem wyglądali".
Największy skandalista 10. edycji "Rolnik szuka żony" w najnowszym odcinku dolał jeszcze oliwy do ognia mówiąc: "Najważniejsze, żebyśmy w tym finale byli, że jesteśmy". Oto, całość jego wypowiedzi:
W naszej historii będzie ciekawie. Tylko ciekawe, czy nas polubią widzowie. To najbardziej oglądany program w telewizji. Więc wykorzystamy swój czas, który będziemy mieć ogólnie. Mam nadzieję, że to się wszystko będzie pozytywnie toczyć z odcinka na odcinek (…). Najważniejsze, żebyśmy w tym finale byli, że jesteśmy, nie? - powiedział.
Czytaj także: "Rolnik szuka żony". Ewa pogoniła Waldemara? W sieci aż huczy od plotek
Waldemar z "Rolnik szuka żony" ukrywa pewne informacje?
Im bliżej wielkiego finału jubileuszowej edycji "Rolnik szuka żony", tym bardziej fani są ciekawi tego, jak potoczą się losy popularnego Waldiego. Na temat rolnika z Kujaw pojawia się coraz więcej plotek i spekulacji.
Ostatnio w sieci głośno zrobiło się o komentarzach, jakie pojawiły się zaraz po emisji zerowego odcinka "Rolnik szuka żony 10". Pisano wtedy, że Waldemar nie mówi w wizytówce całej prawdy o sobie i ukrywa ogromny majątek.
Gość jest mega bogaty. Ma skład budowlany, dom weselny i chatę tak na oko za 4 mln. To kręcili u rodziców – przypomina Radio Zet.
Czy to prawda? Dowodów jak nie było tak nie ma. Można jednak przypuszczać, że Waldemar nie chciał epatować w programie bogactwem – zapewne zależało mu na poznaniu kobiety, która pokocha go takim jakim jest, a pieniądze nie będą dla niej najważniejsze.
Już w 1. odcinku 10. edycji "Rolnik szuka żony" Waldemar poruszył temat hejtu, który dotknął go po emisji wizytówki. Poszło wtedy o drogi samochód:
Przyznam, że to, co się wydarzyło na początku, po wizytówce, to hejt, który wypłynął na mnie. Przyznam szczerze, ciężko to znosiłem. Zarzucono mi, że mam samochód droższy od gospodarstwa, że się panoszę, że podróżuję po świecie. Obawiam się tego, że ci wszyscy, którzy zdążyli mnie poprzez wizytówkę poznać, będą w dalszym ciągu nie dowierzać w moje szczere intencje — powiedział.
Polecamy: Waldemar z "Rolnik szuka żony" zakochany! Rolnik pochwalił się ukochaną
A Wy co sądzicie o Waldemarze? Myślicie, że ukrywa prawdę o sobie? Zobaczcie w galerii, jakim samochodem wozi się uczestnik 10. edycji "Rolnik szuka żony".