Familiada jest programem, w którym wpadki są jak najbardziej naturalne. Nikogo nie powinny dziwić, w końcu stres potrafi skutecznie wyłączyć myślenie. Podczas jednego z odcinków padło pytanie, na które odpowiedź wcale nie była taka oczywista. Nie da się ukryć, że aby podać poprawną, wielu musiałoby się mocno zastanowić. Niestety, w trakcie nagrywek, jeden z uczestników nie miał na to wystarczająco dużo czasu. Wobec tego podał naprawdę zaskakujące rozwiązanie, które zdziwiło samego Karola Strasburgera. Jak według mężczyzny reaguje się na niespodziewany upadek? Przekonacie się zaglądając pod wideo!
ZOBACZ TAKŻE: Co lata, chociaż nie ma silnika? Uczestniczka Familiady zaskoczyła prowadzącego!
Familiada - co mówimy, jak się przewrócimy?
W jednym z odcinków Familiady wziął udział pan Szymon, który zdecydowanie wykazał się pomysłowością. Prowadzący programu rozrywkowego zapytał, co można powiedzieć, w momencie niespodziewanego upadku. Choć do głowy mogłyby przyjść różne pomysły, ten był wyjątkowo zaskakujący. Według uczestnika odpowiedzią było "PU". Karol Strasburger oraz pozostali członkowie drużyny byli zaskoczeni. Skąd takie rozwiązanie pojawiło się w jego głowie? Cóż, tego się nie dowiemy, jednak można spekulować, że z własnego doświadczenia!
ZOBACZ TAKŻE: Imię męskie na literę „O” to Oliwia? Zabawna wpadka w Familiadzie
Reakcje na wpadkę
Nie tylko publiczność oraz prowadzący byli zdziwieni pomysłem pana Szymona. Internauci również nie dowierzali w to, jak brzmiała jego odpowiedź. Większość z nich poczuła się naprawdę rozbawiona - zresztą trudno się dziwić. Choć niektórzy zakwestionowali inteligencję uczestnika, należy pamiętać, że w sytuacjach stresowych takie wpadki są naturalne.
To nie może być prawda. On to dla jaj powiedział, nie?
Mina gościa obok mówi wszystko
Listen on Spreaker.Człowiek po studiach...