Cillian Murphy nie daje o sobie zapomnieć. Laureat Oscara za rolę w "Oppenheimerze" pracuje aktualnie nad przynajmniej kilkoma tytułami ze swoją skromną osobą w obsadzie. Wiemy już, że przed nami chociażby filmowe "Peaky Blinders", gdzie ponownie wcieli się w Thomasa Shelby'ego. Mówi się również, że kultowy horror "28 dni później" powróci w nowej odsłonie i tam również mam pojawić się Cillian Murphy w głównej roli. Wcześniej jednak dostaniemy zupełnie inną produkcję z jego udziałem. To film na podstawie popularnej powieści Maxa Portera, nad którym pracują również osoby związane ze wspomnianym wyżej (ale już serialowym) "Peaky Blinders".
Cillian Murphy w nowej roli dla Netfliksa
Netflix oficjalnie poinformował, że właśnie zakończyły się zdjęcia do filmu "Steve". Streamingowy gigant podzielił się nawet specjalnym zdjęciem, na którym możemy zobaczyć Cilliana Murphy'ego z zarostem i także grającego w tym filmie Jaya Lycurgo. Tym razem historia przedstawi losy dyrektora zakładu poprawczego (w tej roli Murphy), który próbuje utrzymać porządek w swojej placówce. Dbanie o podopiecznych będzie o tyle trudne, ponieważ on sam mierzy się z problemami psychicznymi.
Fabuła "Steve" opiera się na powieści "Shy" Maxa Portera. Autor książki pracował również nad scenariuszem, a za kamerą stanął Tim Mielants, z którym Murphy pracował już przy serialu "Peaky Blinders". Poniżej możecie zapoznać się ze wspomnianym wpisem i zdjęciem od Netfliksa. Data premiery nie została potwierdzona, ale "coming soon" zwiastuje, że raczej długo nie będziemy musieli czekać na efekty.
