“Cień i kość” – sezon 3. nie powstanie. Netflix skasował aż pięć seriali
Netflix nie bawi się w ceregiele i już od jakiegoś czasu bezlitośnie eliminuje produkcje, które nie przynoszą mu pożądanych korzyści. Stąd tak restrykcyjne podejście do słupków oglądalności – budżet filmu czy serialu porównywany jest z liczbą widzów, jaką przyciągnął i jeśli efekt nie zadowala włodarzy platformy, tytuł leci do kosza, niezależnie od tego, jak dobrych recenzji by nie zgarniał (R.I.P. “Mindhunter”, wciąż pamiętamy).
Ten los podzieliło właśnie kolejnych pięć seriali Netfliksa i choć większość z nich to jednosezonowe produkcje, które rzeczywiście przeszły bez większego echa, tj. “Agent Elvis”, “Glamorous”, “Farzaar” i “Kapitan Fall”, o tyle “Cień i kość” to nieco inna para kaloszy. Serial fantasy ze wspaniałym Benem Barnesem w roli głównego złoczyńcy, który rozkochał w sobie rzesze widzek na całym świecie, może i nie osiągnął odpowiednich wyników, ale był powszechnie lubiany i szeroko komentowany. Jak widać to nie wystarczyło.
“Cień i kość” – co ze spin-offem serialu? “Szóstka wron” pod znakiem zapytania
Co ciekawe, twórca “Cienia i kości” opowiadał swojego czasu, że pracują już nad spin-offem serialu, który miałby bazować na dylogii “Szóstka wron” – pozycji wręcz ubóstwianej przez fanów uniwersum Grishów. Na obecną chwilę wygląda jednak na to, że i ta produkcja została skasowana, zanim w ogóle powstała.