Spis treści
- Ile jest sezonów "Chłopaków do wzięcia"?
- "Chłopaki do wzięcia" nowe odcinki 2023
- Kto już nie żyje z "Chłopaków do wzięcia"?
- Czy Zuzia i Robert z "Chłopaków do wzięcia" są razem?
- Czy Bandziorek jest z Danusią?
- Ile płacą za udział w programie "Chłopaki do wzięcia"?
- Szczena "Chłopaki do wzięcia". Za co siedział Rysiek?
- Z kim jest Stefan Koch?
- Czy "Chłopaki do wzięcia" są reżyserowane?
- Co się stało z mamą Jarka z "Chłopaków do wzięcia"?
Ile jest sezonów "Chłopaków do wzięcia"?
"Chłopaki do wzięcia" to słynna telenowela dokumentalna kanału Polsat Play, którą pokochali Polacy. Emisja programu rozpoczęła się jesienią 2012 roku. Pierwsze sezony składały się z 12 odcinków, ale od 2020 roku liczba ta wzrosła i najnowsze serie liczą po 24 odcinki. "Chłopaki do wzięcia" doczekały się już 24 sezonów.
"Chłopaki do wzięcia" nowe odcinki 2023
Od 2 kwietnia do 25 czerwca 2023 r. na antenie Polsat Play można było oglądać 23. serię "Chłopaków do wzięcia". Stefan szykował się do przyjścia na świat potomka – w 328. odcinku oświadczył się przed kamerami Aldonie i para zaczęła kompletować wyprawkę dla malucha. Już po finale tej serii wyszło na jaw, że Aldona nie jest w ciąży, a Stefan wyrzucił ją z domu.
24. sezon "Chłopaków do wzięcia" zadebiutował na antenie w październiku 2023 roku.
Przeczytaj także: Tak mieszkają i żyją "Chłopaki do wzięcia". U niektórych jest naprawdę na bogato!
Kto już nie żyje z "Chłopaków do wzięcia"?
Widzowie opłakiwali już śmierć "Napoleona", a odejście pana Stasia była dla wszystkich szokiem. W 2022 roku zmarła twórczyni programu – Irena Morawska. Miała 68 lat. Kogo nie ma już wśród nas?
- Roman Paszkowski zmarł w grudniu 2017 roku,
- Pan Stasio zmarł w sierpniu 2019 roku,
- Wiesiek „Oficer” zmarł 12 stycznia 2020 roku,
- Pan Stanisław (tata Marcina Flisa) zmarł w styczniu 2021 roku.
Czy Zuzia i Robert z "Chłopaków do wzięcia" są razem?
Małżeństwo Roberta "Tancerza" i Zuzanny z "Chłopaków do wzięcia" to już przeszłość. Para rozstała się niedługo po tym, jak Zuzia wyjechała za pracą do Niemiec. Kobieta w marcu 2023 r. poinformowała, że nie jest już z Robertem!
Tak naprawdę, tak szczerze mówiąc, no to nie jesteśmy razem już. Nie mamy rozwodu, ale nie jesteśmy razem. (...) To nie było tak jednostronnie, to z dwóch stron poszło. (...) Po prostu wyjechałam i tak dalej, no i to wszystko się rozeszło - wyznała w mediach społecznościowych Zuzanna.
"Tancerz" nie mógł się pogodzić z decyzją żony o rozstaniu - w serii skandalicznych wpisów twierdził, że Zuzia szkaluje go w internecie, a rozstanie wymyśliła. "Robi ze mnie idiotę. Robi ze mnie pijaka, nie jestem alkoholikiem, jestem porządnym człowiekiem. Pracuję normalnie i mam na to świadków" - żalił się na Instagramie.
Przeczytaj także: Pamiętacie braci z Malborka? Jeden z nich jest teraz kobietą!
Czy Bandziorek jest z Danusią?
Bandziorek to "chłopak do wzięcia", który znalazł miłość w programie. Mężczyzna związał się z Danusią, ale czy wciąż są razem? Para jest już zaręczona i mieszka obecnie na Mazurach. Na ten moment nic nie wskazuje, aby w ich związku pojawił się kryzys.
Ile płacą za udział w programie "Chłopaki do wzięcia"?
Twórca dokumentalnej telenoweli w wywiadzie dla Party.pl w 2018 roku tłumaczył, że "w dokumencie nigdy nie powinno być gaży dla uczestników. Istnieje wtedy podejrzenie, że bohaterowie, zamiast szczerze opowiadać o sobie, będą zmyślać i naginać rzeczywistość" – powiedział Jerzy Morawski. Dodał, że produkcja nie miała ponoć budżetu na honoraria, ale ekipa pomagała uczestnikom np. załatwiając leczenie zębów dla Bandziorka.
Po śmierci Romana "Napoleona" Paszkowskiego w 2018 roku w sieci rozgorzała dyskusja na ten temat. Internauci zarzucali stacji Polsat, że nie pomogła uczestnikowi. To wtedy portal Natemat.pl ujawnił, że bohaterowie "Chłopaków do wzięcia" otrzymywali wynagrodzenie - 500 złotych za odcinek.
Czy ta stawka obowiązuje obecnie? Tego nie wiadomo.
Szczena "Chłopaki do wzięcia". Za co siedział Rysiek?
To pytanie zadaje sobie mnóstwo widzów programu "Chłopaki do wzięcia". Ryszard Dąbrowski ma na swoim koncie niejedną odsiadkę, a zakład karny traktował już niemal jak swój drugi dom. Zachwalał, że ma tam kolegów, jedzenie i telewizor.
W 2018 roku w mediach zrobiło się głośno o zatrzymaniu 35-latniego wówczas "Szczeny". Uczestnik popularnego programu był poszukiwany trzema listami gończymi m.in. za prowadzenie pojazdu po alkoholu i oszustwo kredytowe – podawał Fakt.pl.
Później Ryszard wielokrotnie próbował się zmienić i wyjść na prostą, a u jego boku wiernie trwała Joanna Wielocha. Owocem ich związku jest syn Marcel, który przyszedł na świat pod koniec 2020 roku. Rok później wyszło na jaw, że "Szczena" nie wychowuje własnego syna. Chłopiec został mu odebrany po domowej awanturze z partnerką.
Słynny "chłopak do wzięcia" w 2021 roku ponownie zniknął z mediów społecznościowych. To wtedy dowiedzieliśmy się, że zawodnik federacji MMA VIP został zatrzymany.
Teraz Ryszard pokutuje za swoje występki. Miejmy nadzieje, że bardzo szybko do nas wróci – tłumaczył Dariusz Kosowski, współwłaściciel MMA VIP w rozmowie z portalem mma.pl.
W maju 2023 r. po blisko dwóch latach odsiadki, Ryszard wyszedł na wolność, ale nie chce opowiadać o swojej kryminalnej przeszłości. Za co tym razem poszedł do więzienia? Na TikToku żartował, że na pewno nie siedział za kradzież słynnego roweru matki. "Nigdy nie siedziałem za rower bo nie lubię jeździć Rowerem" - napisał Ryszard.
Czytaj też: Rysiek "Szczena" Dąbrowski wyznał na co choruje. Schudł ponad 10 kilogramów!
Z kim jest Stefan Koch?
Stefan Koch ma za sobą burzliwy związek z Aldoną Malewicz, z którą rozstał się latem 2023 r. Kobieta zapewniała, że go kocha i jest z nim w ciąży, ale jak się później okazało, nie potrafiła w żaden sposób udowodnić tego, że nosi pod sercem dziecko.
Związek Stefana i Aldony rozpadł się z hukiem. "Chłopak do wzięcia" relacjonował nawet w sieci wyprowadzkę niedoszłej żony. W sierpniu 2023 r. o byłych narzeczonych znowu zrobiło się głośno. Para spędziła razem urlop nad morzem, a fani programu zaczęli przypuszczać, że Stefan i Aldona do siebie wrócili. Nic z tych rzeczy. Po fali spekulacji oraz zarzutów, że rozstanie zostało przez nich ukartowane, rodzeństwo Koch podczas wspólnej transmisji w mediach społecznościowych, zakończyło temat Aldony.
Sorki, że zachowałem się jak Judasz w Gdańsku, a jeszcze wcześniej w Energylandii […] Ja się dałem zwieść pani Aldonie, teraz tego żałuję. Wszystko było pięknie ładnie dopóki grałem tak, jak ona chciała. Potem zaczęła się pani Aldonka odpalać i na mnie mówić wszystkie najgorsze rzeczy – tak Stefan odniósł się do sprawy.
Czy "Chłopaki do wzięcia" są reżyserowane?
Twórcy dokumentalnej telenoweli od lat zaprzeczają, że program jest reżyserowany, ale jakiś czas temu głośno było o wypowiedzi Joanny Wielochy, która odpowiadając na pytania na kanale Boro na YouTube zdradziła, że twórcy programu namówili ją do wypowiedzenia słynnej kwestii dotyczącej bólu zęba, który miał zwiastować, że jest w ciąży. Widzowie programu mogli przez to poczuć się oszukani.
Telewizja mi kazała tak powiedzieć o tym zębie. My realizujemy w kontraście z "Kiepskimi" i tam u nich jest śmiesznie, a u nas było smutno i ponuro. […] A tak naprawdę wyszłam na idiotkę, a nią nie jestem – powiedziała Asia.
Wiedzieliście o tym?
Co się stało z mamą Jarka z "Chłopaków do wzięcia"?
To kolejne pytanie, które nurtuje widzów programu "Chłopaki do wzięcia". Pani Aniela, czyli mama popularnego Jarusia do pewnego momentu występowała w programie i była dla syna nieocenionym wsparciem. Jej nieobecność na ślubie Jarka sprawiła, że w sieci narosło mnóstwo spekulacji. Niektórzy sugerowali, że kobieta zmaga się z uzależnieniem od alkoholu i przebywa na odwyku. Ile w tym prawdy? Co się dzieje z mamą Jarusia? "Chłopak do wzięcia" zabrał głos w sprawie:
[...] jest to kłamstwo i jest to bzdura. Jest to nieprawda. Druga sprawa jest taka, że ja żadnej choroby nie mam. Żadnej FAS. To jest głupota i tyle. Po prostu... tak jak powiedziałem, moja mama nie pije, no. (...) Mama nie była tam na ślubie, to druga kwestia jest taka, że to są pokłóceni z redakcją z Polsatem. Dlatego nie było ich na ślubie. Po prostu im to nie odpowiadało. To jest kłamstwo, moja mama na żadnym odwyku nie była - wyjaśnił Jarek na swoim profilu na Facebooku.
