Widzowie od lat z zaciekawieniem śledzą losy mężczyzn, którzy dokładają wszelkich starań, aby znaleźć wymarzoną drugą połówkę. Choć dzielą ich setki kilometrów, to łączy ich bardzo wiele. Mężczyźni, którzy są bohaterami "Chłopaków do wzięcia" mieszkają w małych miejscowościach, niejednokrotnie zmagają się z problemami finansowymi, jednak każdy z nich, niezależnie od wieku i obecnej sytuacji życiowej, ma jedno wielkie marzenie: pragnie poznać osobę, z którą spędzi resztę życia. Niektórzy z nich od lat bezskutecznie szukają prawdziwej miłości, nie ukrywają, że w przeszłości przeżyli zawód miłosny, mimo to, nie poddają się. Jednym z najpopularniejszych uczestników "Chłopaków" jest Jaruś. Mężczyzna, choć długo szukał tej jedynej, w końcu znalazł szczęście u boku Gosi. Niestety, sielanka nie trwała zbyt długo.
Zobacz także: "Chłopaki do wzięcia". Gosia wspomina rodzinną tragedię. W tym trudnym momencie nie było przy niej Jarusia
Jarek i Gosia ponownie się rozstali
Jarek i Gosia wzięli ślub w 2022 roku. Choć początkowo wydawało się, że kawaler, w końcu znalazł tę jedyną, to wiosną br. sieć obiegły niepokojące wieści o rozpadzie ich małżeństwa. Początkowo sam Jarek nie chciał wiele mówić o całej sytuacji, jednak rąbka tajemnicy uchylił przyjaciel Jarka - Tomasz. Później Jarek wspomniał, że duży wpływ na rozpad jego małżeństwa miała sąsiadka Gosi, która bardzo ingerowała w ich pożycie. Po kilku miesiącach rozłąki, niespodziewanie w jednym z nagrań na TikToku Jarek wyznał, że wrócił do żony.
Kocham Gosię. Wiadomo, to jest ta jedyna i gdzie bym taką drugą znalazł - mówił wówczas.
Choć od tego wyznania minęło zaledwie kilka miesięcy, to radość z pojednania była przedwczesna. Okazuje się, że para znów się rozstała. W nowym sezonie widzimy Jarka, który mówi, że ponownie jest "kawalerem do wzięcia" i gotowy jest na nowe wyzwania. Myślicie, że małżeństwo Jarka i Gosi to definitywnie się zakończyło, czy może dadzą sobie kolejną szansę?