Brad Pitt zapowiedział koniec swojej kariery. I chociaż od wielu lat cieszy się ogromną popularnością w Hollywood, to zamierza zrezygnować z aktorstwa. 58-letni Amerykanin ma za sobą wiele znakomitych ról. Niektóre tytuły z jego udziałem na stałe zapisały się w historii, jak m.in. Inny Świat, Fight Club, Bękarty Wojny, Wywiad z Wampirem, Siedem, czy nawet Pewnego Razu w... Hollywood. Mimo wieloletniego stażu, aktor nieprzerwanie cieszy się zainteresowaniem producentów i dostaje liczne propozycje grania. Brad Pitt aktualnie promuje film "Bullet Train", który pojawi się w kinach 14 lipca 2022 r. Z tej okazji pojawił się w awangardowej sesji magazynu "GQ", gdzie również udzielił bardzo szczerego wywiadu. Jego wyznanie na temat przyszłości kariery zszokowało wielu fanów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Miami Vice - co robią dziś gliniarze z kultowego serialu?
Brad Pitt i koniec kariery. "Jestem na ostatniej prostej"
Brad Pitt pojawił się na okładce sierpniowego wydania magazyny "GQ". Poza sesją zdjęciową udzielił również wywiadu, w którym nie brakowało mocnych wyznań i rozliczeń z przeszłością. Aktor wspomniał m.in. o używkach, samotności oraz zakończeniu kariery. To ostatnie w szczególności zaskoczyło fanów. Amerykanin nie wyklucza zakończenia swojej kariery i przejścia na emeryturę. Postrzega swoją karierę filmową jako schyłkową i dodaje, że to jest jego "ostatni semestr" oraz "ostatnia prosta".
"Uważam, że jestem na ostatnim etapie, na ostatniej prostej. To ostatni semestr lub trymestr. [...] Jaki będzie ten etap? Jak chcę go zaprojektować?" - powiedział Brad Pitt
Przypomnijmy, że aktor wspominał już wcześniej o zakończeniu swojej kariery - "Czuję, że miałem już swoje pięć minut, że mój czas w Hollywood dobiega końca". Wygląda na to, że przed Pittem już tylko pojedyncze produkcje. Będziecie tęsknić za jego kreacjami?