Foto

i

Autor: eska.pl/cinema Ilustracja zastępcza

BEJBI BLUES - przeczytaj wywiad z reżyserką filmu Kasią Rosłaniec, reżyserką GALERIANEK.

2012-12-13 8:59

Kasia Rosłaniec, reżyserka przebojowych i wielokrotnie nagradzanych "Galerianek“, przedstawia historię niedojrzałej 17-latki, która zostaje matką. Przeczytaj wywiad z reżyserką!


Skąd pomysł na „Bejbi blues”?

Przeczytałam artykuł w „Wysokich Obcasach” pt. „Najmłodsze matki Europy”. Dowiedziałam się z niego, że wśród nastolatek panuje moda na ciążę. Kiedy w Stanach wyemitowano serial „The Secret Life of the American Teenager”, który miał być przestrogą przed zachodzeniem w ciążę, okazało się że zadziałał zupełnie odwrotnie – odsetek ciąż wzrósł. Z kolei w Anglii powód może być trochę inny, ponieważ są tam wysokie świadczenia socjalne przy jednoczesnym ogólnospołecznym przyzwoleniu na posiadanie dzieci w młodym wieku. Na Wyspach bycie młodą matką uważane jest po prostu za fajne.


Jak wybierałaś bohaterów? Gdzie ich znalazłaś?

Casting trwał od lipca do stycznia. Przewinęło się przez niego około tysiąca młodych ludzi, ale wciąż nie mieliśmy głównej bohaterki. Taki stan utrzymywał się do listopada, kiedy to wpadliśmy na pomysł zorganizowania castingu przy współpracy z MTV. Miałam już wtedy Martynę, czyli Klaudię Bułkę i dwóch chłopaków do zagrania postaci Kuby.

Jak pracuje się naturszczykami?

Ja nie pracuję z naturszczykami. Bawimy się. Spędzamy razem czas. Poznajemy siebie i swoich bohaterów. Miksujemy razem te osobowości. „Stajemy się tym filmem”.

Widać, że masz niezwykłe porozumienie ze swoimi młodymi aktorami. Jak wyglądała współpraca między wami? Pozostawiłaś im dużą wolność, możliwość improwizacji, czy trzymałaś się sztywno scenariusza?

Trzymaliśmy się scenariusza, który po pewnym czasie stał się dla nich bardziej prawdziwy i realistyczny niż ich prawdziwe życie...


źródło/fot - materiały prasowe


P.D