Jennifer Grey, która wcielała się w postać Baby z Dirty Dancing, zupełnie nie przypomina już tamtej dziewczyny, którą pamiętają fani filmu. Grey dużą rozpoznawalność przyniosła rola w filmie Wolny dzień Ferrisa Buellera z 1986 roku, a po Dirty Dancing, który do kin trafił rok później, była już gwiazdą.
Baby z Dirty Dancing zmieniła się nie do poznania! Jak dziś wygląda Jennifer Grey?
Mimo że kariera Grey rozwijała się niezwykle szybko, na początku lat 90. aktorka podjęła decyzję, która mocno zaważyła na jej przyszłych rolach. Gwiazda Dirty Dancing zdecydowała się wówczas na operację plastyczną nosa, który do tej pory był jej znakiem rozpoznawczym. Ta ingerencja w urodę sprawiła, że Jennifer Grey zmieniła się nie do poznania i stała się praktycznie nierozpoznawalna nie tylko dla jej fanów, ale nawet dla najbliższych osób.
Jennifer Grey w wywiadzie z The Mirror z 2012 roku przyznała, że bardzo żałuje decyzji o operacji nosa:
Weszłam do sali operacyjnej jako gwiazda, a wyszłam z niej jako zupełnie anonimowa osoba. To była operacja nosa z piekła rodem, już na zawsze zostanę aktorką, która kiedyś była sławna, a dzisiaj nikt nie poznaje jej z powodu operacji plastycznej
Mimo że po operacji Grey nadal pojawiała się w filmach i serialach - zagrała m.in. epizod w serialu Przyjaciele - żadna z jej późniejszych ról nie została już tak zapamiętana. Sukcesem okazał się za to jej udział w amerykańskiej edycji Tańca z Gwiazdami w 2010 roku, którą udało się jej wygrać. W 2020 roku Grey skończyła 60 lat, a, jak podaje serwis Collider, gwiazdę ponownie będziemy mieli okazję zobaczyć w planowanym kolejnym remake'u filmu Dirty Dancing. Produkcja ma ujrzeć światło dzienne dopiero w 2025 roku, ale jej szczegóły nie są znane. Tak aktorka wygląda obecnie: