Filmy DC – jakie produkcje zobaczymy w najbliższej przyszłości?

i

Autor: materiały prasowe Filmy DC – jakie produkcje zobaczymy w najbliższej przyszłości?

„Aquaman 3”, data premiery „The Batman 2” i inne - jak wygląda plan na ratowanie DCU?

2023-02-01 12:59

James Gunn i Peter Safran ogłosili swój plan przebudowy ekranowego uniwersum DC i zapowiedzieli pierwsze projekty. Czeka nas kilka nowych filmów, oraz szereg seriali animowanych. Nie wszystkie informacje wzbudzają jednak entuzjazm…

Gdy James Gunn i Peter Safran objęli stery w DC Studios, miłośnicy trykociarzy odetchnęli z ulgą – w końcu pierwszy z panów udowodnił już swoim „The Suicide Squad” i „Peacemakerem”, że czuje ten klimat jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, drugi zaś kilkakrotnie już dowiódł swojej wartości w tej materii. Nastroje uległy jednak zmianie, gdy ogłoszono, że Henry Cavill nie powróci do roli Supermana, a kolejne seriale z DCEU wylądowały w koszu (choć tę decyzję podjęto jeszcze przed nastaniem czasów Gunna i Safrana, ale wszyscy wiemy, jacy potrafią być fani).

Wizja przebudowy ekranowego uniwersum DC zaczęła jawić się mniej optymistycznie, a teraz poznaliśmy wreszcie pierwsze szczegóły. Jest kilka dobrych wieści i kilka rozczarowujących.

Filmy DC – jakie produkcje zobaczymy w najbliższej przyszłości?

Pierwszy rozdział w DCU nosić będzie nazwę „Gods and Monsters” i złoży się z pięciu filmów i czterech seriali. Wśród nich znajdą się zarówno aktorskie, jak i animowane projekty. Czeka nas pierwszy horror DC, powrót Weasela z „The Suicide Squad”, a także serial o Amazonkach utrzymany w klimatach „Gry o tron”. Pełna lista filmów i seriali DCU na najbliższe lata prezentuje się następująco:

  • „Creature Commandos” – siedmioodcinkowy serial animowany napisany przez Gunna. Ma być to nowoczesne spojrzenie na koncept drużyny potworów walczących z nazistami. To właśnie tutaj powróci Weasel;
  • „Waller” – to jedna z tych gorszych wieści. „Waller” będzie bowiem spin-offem „Peacemakera”, w którym powróci Viola Davis, a autorami scenariusza będą Christal Henry i Jeremy Carver. Serial ma kontynuować wątki z pierwszego sezonu przygód Peacemakera, co poskutkowało zawieszeniem drugiego sezonu serialu matki;
  • „Superman: Legacy” – film o Supermanie, do którego scenariusz napisze Gunn. To ma być prawdziwy start DCU. Nie czeka nas tu origin story słynnego superbohatera, a opowieść o tym, jak musi znaleźć równowagę między swoim pochodzeniem i ziemskim wychowaniem. Premierę wyznaczono na 11 lipca 2025 roku;
  • „Lanters” – serial o Zielonych Latarniach, w którym pojawią się takie postaci, jak Hal Jordan i John Stewart. Ma być to jeden z najważniejszych projektów w całym planie Gunna i Safrana;
  • „The Authority” – film o grupie nietypowych superbohaterów, którzy do ratowania planety wykorzystują dość ekstremalne metody. Co ciekawe, James Gunn zapowiedział, że „The Authority”  ma być przykładem tego, że nie każda produkcja ma opowiadać o walce bohaterów ze złoczyńcami (co brzmi akurat intrygująco);
  • „Paradise Lost” – akcja serialu rozgrywać się będzie na wyspie Themysciry na długo przed narodzinami Diany aka Wonder Woman. Produkcja ma opowiadać o pełnych politycznych intryg realiach życia Amazonek, a całość – jak obiecują Gunn i Safran – ma przypominać „Grę o tron” (mocne słowa, ale zobaczymy jak im to wyjdzie);
  • „The Brave and the Bold” – ten film wprowadzi postać Batmana do DCU (lecz nie tego granego przez Roberta Pattinsona). W trakcie seansu śledzić będziemy losy Batmana i Robina, aka Damiana Wayne’a, aka syna Bruce’a. Projekt zapowiadany jest jako „dziwna opowieść o ojcu i synu” i bazować będzie na komiksach Granta Morrisona;
  • „Booster Gold” – ciekawie zapowiadający się serial o „przegrywie z przyszłości, który cofa się do naszych czasów i udaje superbohatera”;
  • „Supergirl: Woman of Tomorrow” – zupełnie inne, bardziej mroczne spojrzenie na postać Supergirl, która tutaj będzie naznaczoną licznymi traumami dziewczyną;
  • „Swamp Thing” – horror o tytułowym stworze, który zamknie pierwszy rozdział DCU.

Ponadto potwierdzono, że Jason Momoa (Aquaman, który notabene powróci w 3. części filmu), Gal Gadot (Wonder Woman) i Zachary Levi (Shazam) otrzymali możliwość powrotu do swoich superbohaterskich ról. Sytuacja Ezry Millera wciąż jest niepewna, zaś Henry Cavill na pewno nie powróci jako Superman. James Gunn odparł zarzuty o pozbycie się Cavilla, rzucając kuriozalnie, że nikt Henryka nie zwolnił, po prostu nie przedłużyli z nim umowy, bo nie wpisywał się w ich wizję.

„The Batman 2” – data premiery ujawniona. Kiedy powróci Battinson?

Gunn i Safran potwierdzili również bardzo ważną informację, a mianowicie istnienie DC Elseworlds, czyli ambitniejszych produkcji, które nie są i nie będą w żaden sposób powiązane z DCU. Są to oczywiście „The Batman” Matta Reevsa, jak i „Joker” oraz ich kontynuacje. Dowiedzieliśmy się też, że „The Batman 2” zawita na ekranach 3 października 2025 roku.

PREQUEL, SEQUEL, SPIN-OFF… Co to jest? O co w tym chodzi? | To Się Kręci #1