Anna Derbiszewska to rolniczka z 10. edycji "Rolnik szuka żony". W wielkim finale, utwierdziła się w swoim wyborze i zdecydowała się rozwijać relację z Jakubem. Para zamieszkała już razem i planuje nawet powiększenie rodziny. Rolniczka ujawniła, że podczas poszukiwania miłości, nie zawsze było tak kolorowo. Jeden z kandydatów, miał jej wysyłać pogróżki.
Anna z "Rolnik szuka żony" dostawała pogróżki od jednego z kandydatów
Anna Derbiszewska wyznała w jednym z wywiadów, że nie zawsze była taka otwarta i ufna, wobec kandydatów na jej przyszłego partnera. Po kilku dniach zdecydowała, że chciałaby rozwijać swoją relację z Jakubem, tym samym - odrzucając Mikołaja i Dominika. Uczucie do Kuby, szybko przerodziło się w kiełkującą, prawdziwą miłość.
Był jeszcze jeden kandydat, który nie dostał się do finałowej trójki. Anna zdecydowała się nie kontynuować znajomości z Bartoszem, co wytłumaczyła mu w osobistej rozmowie. Bartosz nie przyjął tego zbyt dobrze i mocno się wściekł. "Po odcinku, w którym mu podziękowałam, zaczął mi wysyłać SMS-y z pogróżkami. Pisał, że mnie zniszczy, hejtował mnie. To wszystko dlatego, że był tak zawiedziony, że nie przeszedł dalej. Wysyłałam te wiadomości do produkcji - ale stwierdziliśmy, że lepiej go ignorować. W końcu odpuścił" - wyznała Anna. Rolniczka nie poddała się i nie dała się zastraszyć. Wspólnie z Jakubem planują swój ślub i powiększenie rodziny. Para remontuje właśnie swój dom.
Największe skandale z finałów "Rolnik szuka żony". Iskry leciały, łzy lały się strumieniami!
"Rolnik szuka żony 10" dostarczył widzom ogromną dawkę emocji. Produkcja zapowiedziała już kolejną edycję rolniczego programu. Na fanów programu czeka jeszcze jedna niespodzianka - 25 grudnia 2023 zostanie wyemitowany specjalny, świąteczny odcinek "Rolnik szuka żony". Kto wie, jakie jeszcze wieści przyniesie specjalny odcinek? Tego, widzowie dowiedzą się już niebawem!
