"Proces dekady" już za nami. To była jedna z najgłośniejszych i najbardziej medialnych spraw sądowych w ostatnich latach. Niecodziennie widowisko śledziło miliony osób na całym świecie. Przypomnijmy, że Johnny Depp pozwał swoją byłą żonę za zniesławienie. Amber Heard w jednym z artykułów dla "The Washington Post" zarzuciła aktorowi przemoc domową. Ława przysięgłych w Wirginii ostatecznie orzekła, że kobieta faktycznie dokonała zniesławienia i musi wypłacić Deppowi 15 milionów dolarów odszkodowania. Heard nie zgadza się z wynikiem i nie powstrzymuje się przed wywiadami w mediach. Podkreśla, że wszystkie jej zeznania były prawdziwe, a w sprawie sądowej nie dopuszczono wszystkich dowodów. Wygląda na to, że teraz planuje podjąć spore ryzyko i ponownie opowiedzieć swoją wersję wydarzeń, tylko w formie książki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Amber Heard skomentowała werdykt sądu. Internauci nie mają dla niej litości!
Amber Heard napisze książkę o Johnnym Deppie?
Jak donosi OK! Magazine Amber Heard planuje napisać książkę i już prowadzi rozmowy w tej sprawie. Ten sam magazyn podkreśla, że stworzenie takiej lektury może być bardzo ryzykownym krokiem i doprowadzić do ponownego spotkania w sądzie. Aktorka miałaby opisać kulisy związku z Johnnym Deppem i przedstawić nowe fakty, których nie dopuszczono w głośnym procesie.
"Amber uważa, że jej kariera w Hollywood dobiegła końca. Prowadzi już rozmowy i jest tym podekscytowana. W tym momencie nie ma nic do stracenia i chce wszystko opowiedzieć - czytamy w OK! Magazine
Amber Heard kontra Johnny Depp - jak zakończył się proces?
Z dniem 1 czerwca 2022 ława przysięgłych zdecydowała, że Amber Heard jest winna w sprawie o zniesławienie swojego byłego męża. Aktorka musi zapłacić Deppowi 15 milionów dolarów zadośćuczynienia. To oczywiście nie wszystko. Jednocześnie, po rozpatrzeniu kontrpozwu jej prawników, sąd przyznał kobiecie odszkodowanie w wysokości 2 milionów dolarów.