Alain Delon to legendarny francuski aktor znany filmów, jak „Rocco i jego bracia”, „W pełnym słońcu” czy „W kręgu zła”. Przez lata cieszył się mianem jednego z najprzystojniejszych mężczyzn kina. Doczekał się trójki dzieci, na koncie ma wspaniały dorobek filmowy. Podjął więc decyzję o tym, że podda się eutanazji, która nazwał "najbardziej logiczną i naturalną rzeczą, jaką można zrobić".
Jestem za. Po pierwsze dlatego, że mieszkam w Szwajcarii, gdzie eutanazja jest możliwa, a po drugie, uważam ją za najbardziej logiczną i naturalną rzecz, jaką można zrobić. Od pewnego momentu człowiek ma prawo odejść spokojnie, bez przechodzenia przez szpitale, zastrzyki i inne rzeczy – powiedział w rozmowie z TV5 Monde francuski aktor.
Alain Delon dodał też, że chce by w ostatnich chwilach życia towarzyszył mu najstarszy syn Anthony. Miał być świadkiem, jak Anthony opiekował się w ubiegłym roku swoją umierająca matką (która również zdecydowała się na eutanazję, jednak zmarła na raka trzustki przed wykonaniem zabiegu). Alain Delon wie więc, że może zaufać swojemu pierworodnemu. Anthony potwierdził tę informację na antenie radia RTL.
Syn aktora poinformował też, że ojciec dokonał już wszelkich formalności związanych z podziałem majątku. Ponadto miał już zapoznać się z tym, jak procedura eutanazji wygląda. Decyzję o zakończeniu życia podjął ze względu na stan swojego zdrowia. Alain Delon przeszedł potrójny udar mózgu.
ZOBACZ TEŻ: Mają go Jessica Mercedes, Wieniawa i Lewandowscy. Burza wokół psów. Płacą tysiące za kundla?
We Francji, skąd pochodzi Delon eutanazja nie jest legalna, jednak aktor od paru lat mieszka w Szwajcarii, gdzie można poddać się temu zabiegowi. Oprócz tego legalnie stosuje się eutanazję w Holandii, Belgii i Luksemburgu.