Aktor z "Riverdale" skazany na dożywocie za zamordowanie matki. Kulisy sprawy szokują

Ryan Grantham to 24-letni aktor, który wystąpił w takich produkcjach, jak "Dziennik cwaniaczka", "Supernatural", "iZombie", czy "Riverdale". Świat usłyszał jednak o nim dopiero, gdy na jaw wyszły zbrodnie, których się dopuścił. W 2020 roku mężczyzna planował zamach na premiera Kanady i zamordował własną matkę, by "oszczędzić jej cierpień". Teraz usłyszał wyrok - dożywocie z możliwością przedterminowego zwolnienia warunkowego. Za ile lat będzie mógł się o nie ubiegać? 

Ryan Grantham skazany na dożywocie - jakich zbrodni się dopuścił?

Sąd Najwyższy Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver ogłosił wyrok w dniu 21 września 2022 roku. Za swoje czyny Ryan Grantham resztę życia spędzi w więzieniu, a przynajmniej teoretycznie - jak bowiem donosi CBC, przysługuje mu możliwość ubiegania się o przedterminowe zwolnienie warunkowe już po 14 latach. Wyrok, który zapadł, dla nikogo nie jest zaskoczeniem, bowiem w Kanadzie za morderstwo drugiego stopnia dożywocie przyznawane jest "automatycznie". 

Ryan Grantham stanął przed sądem za zamordowanie swojej matki, 64-letniej Barbary Waite - miał on strzelić kobiecie w tył głowy, gdy ta grała na pianinie. Proces ruszył w 2022 roku i oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów, wykazując przy tym skruchę. Zgodnie z ustaleniami wymiaru sprawiedliwości, które opinii publicznej przekazał serwis CBC, Ryan Grantham zabił swoją matkę, by "oszczędzić jej cierpień związanych z jego przyszłymi działaniami". Aktor planował bowiem zamordować premiera Kanady, Justina Trudeau. Po zamordowaniu matki miał zapakować jej ciało do auta, wraz z bronią, amunicją, tuzinem koktajli Mołotowa i mapą. Jego celem była rezydencja Justina Trudeau, a po drodze zamierzał zabić jeszcze kilka przypadkowych osób. Nigdy jednak nie dotarł na miejsce. Zamiast tego zgłosił się na policję. Zgodnie z ustaleniami prokuratury, Ryan Grantham cierpiał na silne epizody depresyjne i po zamachu na premiera zamierzał popełnić samobójstwo.

Ryan Grantham - kogo zagrał w "Riverdale"?

Ryana Granthama trudno nazwać gwiazdorem "Riverdale". Aktor pojawił się bowiem w zaledwie jednym odcinku. Rola, którą przyszło mu zagrać, była jednak niezwykle istotna - to właśnie jego bohater zabił ojca Archiego, Freda Andrewsa. 

Co popycha ludzi do zbrodni? Posłuchaj prawdziwych historii mrożących krew w żyłach w podcaście "ZŁO - Zbrodnia, Łowca, Ofiara".

Listen to "Charles Manson - seryjny morderca, który sam nigdy nie zabił. [ZŁO-Zbrodnia, Łowca, Ofiara]" on Spreaker.