Filmy Agnieszki Holland niewątpliwie budzą sporo emocji, a każdy kolejny tytuł po swojej premierze momentalnie pojawia się na ustach wszystkich. I daleko nie trzeba szukać, bo wystarczy przypomnieć sobie, jakie reakcje pojawiły się po "Zielonej Granicy". Polska reżyserka nie zamierza jednak żyć przeszłością i bierze się już za nowe dzieło. W tym celu ponownie wybrała się do Czech i oficjalnie rozpoczęła zdjęcia do najnowszego filmu. Czego możemy się spodziewać?
Agnieszka Holland tworzy film o życiu Franza Kafki
Zdjęcia do nowej produkcji rozpoczęły się 12 kwietnia 2024 roku w Pradze. Nowy film Agnieszki Holland opowie o życiu i twórczości Franza Kafki, czyli słynnym niemieckojęzycznym pisarzu pochodzenia żydowskiego, który przez całe życie był związany z wyżej wymienionym miastem. Polka napisała scenariusz wspólnie z Markiem Epsteinem. Przypomnijmy, że również z nim stworzyła "Szarlatana" z 2020 roku. Nowy projekt nie będzie jednak klasyczna biografią. Mamy dostać film, który przedstawi życie pisarza jako mozaikę - od jego narodzin, do śmierci, a także przez to, co ostatecznie po sobie zostawił. Jak twierdzi reżyserka samo "zestawienie biografii i twórczości Franza Kafki nie pozwoli zrozumieć dobrze tej postaci".
Był znany z niesamowitej wrażliwości, ale nie pasował do swoich czasów. Dziś jesteśmy w stanie zrozumieć go bardziej, niż mogli zrozumieć go ludzie sto lat temu. On był duszą swoich czasów. Mentalnie żył z dala od otaczającego go, fizycznego świata" - wspominała wcześniej Agnieszka Holland
W rolę Franza Kafki wcieli się niemiecki aktor Idan Weiss, a Milenę Jasenską (czyli jego przyjaciółkę i tłumaczkę) zagra Jenovéfa Boková. Aktorzy pojawią się na planie nie tylko w Czechach, ale również w Niemczech.