W życiu uczestników "Love Island" sporo się dzieje. Zanim na wyspę miłości zawitał Rafał Maserak, tancerz i juror 14. edycji show "Taniec z gwiazdami", willę musiały opuścić aż dwie pary - Patrycja i Bartek oraz Wiki i Daniel. W obu przypadkach decyzję podjęli nie widzowie, a sami islandersi. Ta jednak sporo ich kosztowała. Odpadnięcie Wiktorii szczególnie mocno zaskoczyło Adriana, który właściwie od samego początku budował z nią relację. W wyniku niedawnego przeparowania student prawa musiał stworzyć związek z Emi. Mimo rozdzielenia Jeziorski wciąż zapewniał Wiktorię o swoim uczuciu, a w pewnym momencie zdecydował się nawet na wyznanie jej miłości! Gdy usłyszał, że to właśnie Wiki i Daniel mają spakować swoje walizki, zapewnił przed kamerami, że i on w takiej sytuacji decyduje się na odejście z programu. Tak jednak się nie stało. Właściwie chwilę po opuszczeniu przez Wiktorię wyspy miłości Adrian zaprosił na randkę... Asię. To nie spodobało się widzom randkowego reality-show.
Adrian z "Love Island" podpadł widzom
Działania Adriana zostały mocno skrytykowane przez widzów "Love Island". Pod postami na oficjalnym profilu programu zaroiło się od niepochlebnych komentarzy. Widzowie są zniesmaczeni tym, jak uczestnik zachował się po odpadnięciu Wiktorii.
- Co za typ. Nie wie, czy wyjść za Wiki. Ale przy przeparowaniu wybrał Emi. A teraz nagle zainteresowany Asia, bo to ulubiona para widzów. Haha. Player.
- Gdyby tak naprawdę ją kochał, to by się nawet nie zastanawiał, tylko wyszedł. Skoro się waha, to wszystko jasne.
- Adrian stracił w moich oczach po dzisiaj - czytamy.
Zgadzacie się?