Każdy z nas ma ulubioną bajkę z dzieciństwa, którą wspomina z nieskrywanym sentymentem. Jednak co, jeśli wasze ulubione tytuły zawierały drugie dno, którego dotąd nie dostrzegaliście? W dobie wszelkiej maści teorii spiskowych znalazło się oczywiście wiele takich, które dotyczą bajek dla najmłodszych. Kilka z nich ma naprawdę trochę sensu...
ZOBACZ TAKŻE: Księżniczki Disneya w prawdziwym życiu. Jak tak naprawdę powinny wyglądać?
Teorie o popularnych bajkach, które zniszczą wasze dzieciństwo - TOP 5
Narkotyki, kanibalizm, zaburzenia osobowości i wszelkiej maści dewiacje - to zaledwie wierzchołek góry lodowej mrocznych podtekstów, które ludzie znaleźli w popularnych bajkach. Niektóre teorie są tak absurdalne, że nie ma najmniejszego sensu ich tu przytaczać, inne zaś... wydają się intrygujące. Przed wami 5 teorii o kultowych kreskówkach, które zniszczą wasze dzieciństwo (żeby później nie było, że nie ostrzegaliśmy!).
"SpongeBob Kanciastoporty" i kanibalizm
Pamiętacie restaurację Chum Bucket, którą prowadził Plankton? Nie cieszyła się ona szczególną popularnością wśród bohaterów "SpongeBoba". Jeden z widzów opracował teorię, która wskazuje na przyczynę tego stanu rzeczy. Tak się bowiem składa, że słowo chum w języku angielskim oznacza... zmielone kawałki ryby, wykorzystywane przez rybaków do połowu. Wygląda więc na to, że poczciwy Plankton mordował mieszkańców Bikini Dolnego, a następnie mielił ich i podawał klientom do zjedzenia.
"Atomówki" i rozszczepienie osobowości
Opowieść o Bójce, Bajce i Brawurce to kreskówka, na której wychowało się całe pokolenie widzów. Powstała jednak mroczna teoria, która zakłada, że Atomówka była w rzeczywistości tylko jedna. Miała być to dziewczynka gnębiona przez swojego brata (Mojo Jojo), u której w wyniku doznanej traumy ujawniły się dwie dodatkowe osobowości.
"Kubuś Puchatek" i zaburzenia osobowości
Pozostając jeszcze w temacie zaburzeń osobowości, Kanadyjskie Towarzystwo Medyczne opracowało żart, który szybko zaczął żyć własnym życiem i zyskał na popularności, przeobrażając się w teorię spiskową. Zakłada ona, że każdy z mieszkańców Stumilowego Lasu obrazuje różne zaburzenia osobowości. Kubuś to kompulsywne objadanie się, Prosiaczek stany lękowe, Królik nerwica natręctw, Sowa narcyzm, Tygrysek ADHD, Kłapouchy depresja, a Krzyś schizofrenia (w końcu mamy tu do czynienia z chłopcem, który rozmawia z pluszakami).
"Chojrak, tchórzliwy pies" i brutalna prawda
Dla wielu horroromaniaków to właśnie "Chojrak" był pierwszą stycznością z klimatami grozy. Co jednak, jeśli mrożące krew w żyłach historie, które podziwialiśmy na ekranie, były jedynie... wytworem wyobraźni przerażonego psiaka? Zgodnie z popularną teorią, "Chojrak, tchórzliwy pies" to ni mniej, ni więcej, a obraz świata widziany oczami tytułowego czworonoga. Wszystkie "potwory" to po prostu goście Eustachego i Muriel, a bohaterowie mieszkają w Nigdzie, bowiem... piesek ten nie zna świata poza własnym podwórkiem.
Postapokaliptyczna rzeczywistość "Flinstonów" i "Jetsonów"
Zastanawiało was kiedyś, dlaczego Flinstonowie obchodzili Boże Narodzenie, skoro akcja bajki rozgrywa się na długo przed narodzinami Chrystusa? Powstała ciekawa teoria, która to wyjaśnia. Opiera się ona na tym, że tytułowa rodzina wcale nie żyje w czasach prehistorycznych, a... odległej przyszłości. Naszą planetę miała zniszczyć wojna nuklearna, zatem Flinstonowie funkcjonują w postapokaliptycznej rzeczywistości.
Jetsonowie są z kolei potomkami osób, które zdołały uciec przed kataklizmem i osiedlić się w kosmosie.
ZOBACZ TAKŻE: Animowane filmy i seriale dla dorosłych. 10 najlepszych propozycji! Znasz je wszystkie?