2XL - Marek Kaliszuk, serialowy Jurek, zdradza sekrety nowego serialu Polsatu!

2XL to nowy serial w jesiennej ramówce Polsatu. Kolejne odcinki można oglądać od 5 września w każdy czwartek o 22:00, a powtórki w soboty o 15:45. Marek Kaliszuk, serialowy Jurek, w krótkim wywiadzie dla Eska Cinema opowiedział nam o swojej postaci oraz zdradził, dlaczego 2XL to produkcja inna niż wszystkie!

CINEMA:Kim jest serialowy Jurek? Wiemy, że to przyjaciel Agaty - czy to faktycznie będzie tylko przyjaźń, czy też jest szansa na to, że rozwinie się w coś więcej?

MAREKKALISZUK: Jurek to przede wszystkim pozytywny człowiek, świetny kumpel i przyjaciel, na którego zawsze można liczyć. Najbliższe relacje łączą go rzeczywiście z Agatą (Elżbieta Romanowska) i Bożeną (Ewa Kaim). Cała trójka trzyma się razem i wspiera. Wszyscy mają za sobą jakieś przejścia z facetami, każde z nich dostało od życia kopniaka. Być może to nauczyło ich empatii i buduje niezawodną przyjaźń. Jurek jest motorem napędowym, nie pozwala dziewczynom na zbyt długie rozklejanie się i użalanie w ciężkich chwilach. Żyje szybko, intensywnie, jako agent nieruchomości jest ciągle w ruchu, ciągle pod telefonem. Być może to też jest forma ucieczki od miłosnych niepowodzeń. I jedno jest pewne: tu nie ma szansy na „coś więcej”, bo Agata musiała by być mężczyzną. Myślę, że taka przyjaźń jest jednak cenniejsza niż nie jeden związek.

CINEMA: Czy kiedykolwiek miałeś problemy z nadwagą? Czy byłbyś w stanie pójść w ślady Roberta De Niro, który przytył do roli we Wściekłym Byku aż 30 kilogramów i też tak poświęcić się dla jakiejś roli?

MAREKKALISZUK: Z nadwagą z pewnością nie. Staram się dbać o siebie, więc nie dopuszczam takiej możliwości. Chyba w dzieciństwie miałem taki okres, kiedy byłem trochę przy kości. Co do drugiej części pytania, to powiem tak: gdybym żył w realiach kina amerykańskiego to oczywiście, że poświęciłbym się dla roli zmieniając znacznie swój wygląd. W Polsce realia są zupełnie inne i trzeba by to dobrze przemyśleć. Jestem aktorem, więc moje ciało jest w pewnym sensie narzędziem pracy, ale wszystko zależy od okoliczności, stopnia przemiany i warunków finansowych.

CINEMA: W jesiennej ramówce Polsatu pojawia się wiele nowości - dlaczego warto oglądać akurat 2XL? Czym ten serial wyróżnia się na tle innych polskich seriali?

MAREKKALISZUK: Warto z wielu względów. Przede wszystkim nie jest to serial o najpiękniejszych, najbogatszych, najszczuplejszych. Nie jest to również serial o fryzurach i super ciuchach. Pokazuje normalnych ludzi i ich prawdopodobne historie. Jest to chyba pierwszy serial fabularny, który podjął tematykę nadwagi i walki z nią. Główne bohaterki zmagają się ze swoimi słabościami, ale to nie znaczy, że one czynią je nieszczęśliwymi. 2XL to ciepła i mądra komedia romantyczna w odcinkach. Poza tym widzowie poznają wielu ciekawych bohaterów, którzy czasem rozbawią, a czasem wzruszą. Najważniejsze są tutaj relacje międzyludzkie w rozmaitych wymiarach i zwykłe dążenie do szczęścia i fajnego życia.

CINEMA: Dziękujemy za wywiad i życzymy serialowi 2XL wielu widzów!

ac