Drugi sezon “1670” to w sumie żadna niespodzianka, w końcu serial nie tylko cieszył się nie lada popularnością (utrzymywał się na liście TOP 10 Netfliksa w Polsce przez 11 tygodni), ale był też swojego rodzaju popkulturowym fenomenem, a teksty rzucane przez Bogdana, Jakuba czy Jana Pawła cytowane są do dziś (i przerabiane na nieskończoną ilość memów).
Niemniej jednak formalności musiały zostać spełnione i tak oto Netflix, WRESZCIE, po miesiącach oczekiwań potwierdził nieuniknione – wracamy do Adamczychy. Prace nad 2. sezonem “1670” oficjalnie ruszyły, a za scenariusz, tak jak przy pierwszym sezonie serialu, odpowiadać będzie Jakub Rużyłło.
Od chwili przeczytania pierwszych stron scenariusza Jakuba Rużyłły wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z czymś wyjątkowym. Zespół utalentowanej obsady i twórców, na czele z duetem reżyserskim Macieja Buchwalda i Kordiana Kądzieli, stworzył serial niezwykle oryginalny i rezonujący z poczuciem humoru Polaków. Fakt, że cytaty z serialu na stałe weszły do naszego języka, jest najbardziej wymiernym dowodem fenomenu produkcji i ogromnej sympatii widzów. Cieszymy, że możemy oficjalnie potwierdzić to, na co czekają fani i ogłosić rozpoczęcie prac nad kolejnym sezonem produkcji – rzekł Kuba Razowski, Netflix Series Manager, CEE.
SPRAWDŹ TEŻ: Jeśli pokochaliście “1670”, to koniecznie obejrzyjcie tych 5 seriali
“1670” – kiedy premiera 2. sezonu na Netfliksie?
Są też złe wieści, co by nie było tak kolorowo. Premiera 2. sezonu “1670” zaplanowana jest dopiero na 2025 rok, zatem musimy uzbroić się w cierpliwość. Ale wiecie, takie cudeńka nie powstają w dwa dni, więc nie ma co narzekać, tylko trzeba zacisnąć zęby. Będzie dobrze, damy radę. A co do fabuły, to ujmiemy to tak – o tym, co czeka na fanów w drugim sezonie, nie wie na razie nawet Cyceron.
SPRAWDŹ TEŻ: “1670” – Dobromir Dymecki o czarnym humorze, trudnej współpracy z kozą i wielowymiarowości Bogdana (WYWIAD)