Mya-Lecia Naylor nie żyje. 16-latka była aktorką znaną z takich seriali, jak Tati's Hotel, Almost Never i Millie Inbetween. Dziewczyna miała zagrać też w produkcji Netflixa Wiedźmin wcielając się w młodą czarodziejkę - Triss Merigold. Według informacji IMDb, Naylor mieliśmy zobaczyć już w pierwszym, pilotażowym odcinku serialu. 16-letnia aktorka niespodziewanie zmarła 7 kwietnia 2019. Informacja pojawiła się jednak w mediach dopiero kilkanaście dni później. Co się stało i jakie są przyczyny śmierci nastolatki?
Polecany artykuł:
Mya-Lecia Naylor - przyczyny śmierci
16-letnia aktorka zmarła 7.04.2019. Przyczyny śmierci nie zostały jednak wciąż ujawnione. Informację o śmierci 16-latki za pośrednictwem Twittera przekazała agencja aktorska, która reprezentowała dziewczynę.
Z najgłębszym smutkiem musimy poinformować, że w niedzielę, 7 kwietnia, zmarła Mya-Lecia Naylor. Była niezwykle utalentowana i była częścią rodziny A&J. Będziemy bardzo za nią tęsknić. Nasza miłość i myśli są z całą jej rodziną i przyjaciółmi.
Mya-Lecia Naylor w Wiedźminie - kogo miała zagrać?
Prawdopodobnie Mya-Lecia Naylor miała w Wiedźminie wcielić się w rolę czarodziejki Triss Merigold. To jedna z kluczowych postaci w całej sadze Andrzeja Sapkowskiego oraz grach, które powstały na jej podstawie. Triss jest przyjaciółką Yennefer, łączy ją romantyczna przeszłość z Geraltem, a Ciri traktuje jak młodszą siostrzyczkę.